Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debiut trenerski chojniczanina i historyczny awans do ligi mistrzów w Portugalii

Monika Smól
Monika Smól
Marcin Synoradzki wierzy w swój zespół i liczy na dobry występ w portugalskim Nazaré w przyszłym roku
Marcin Synoradzki wierzy w swój zespół i liczy na dobry występ w portugalskim Nazaré w przyszłym roku archwium prywatne Marcina Synoradzkiego
Rozmowa z Marcinem Synoradzkim, trenerem srebrnych medalistek w Pucharze Polski w beach soccerze o historycznym sukcesie jego drużyny Red Devils Ladies

Red Devils Ladies zdobyły srebrny medal Mistrzostw Polski w Beach Soccerze. Wicemistrzyniami zostały po raz drugi. Pierwszy raz pod twoją wodzą. To nie wszystko. Karolina Palacios została najlepszą bramkarką turnieju. Może zakręcić się w głowie...

A ponadto, zdobyte przez Red Devils Ladies wicemistrzostwo jest przepustką do udziału w kolejnej edycji plażowej Ligi Mistrzów. To był mój trenerski debiut i od razu taki historyczny sukces. Po raz pierwszy zespół z Chojnic wystąpi w tak prestiżowej lidze, w historii lokalnego sportu takiego wydarzenia jeszcze nie było.

Jak to się robi, aby tak dobrze wychodziło? Tym bardziej, jak podkreśliłeś, to jako trener debiutowałeś.

Po prostu udało się zbudować fajny zespół, który „słuchał” się trenera i perfekcyjnie wykonywał ustaloną taktykę gry. Niewiele zabrakło nam do złota, ale przecież w finale zagraliśmy z bardzo silnym zespołem - Grembachem Łódź, obrońcą tytułu sprzed roku, wzmocnionym przez zawodniczki z Włoch i Brazylii, który wszystkie inne drużyny rozbijał w puch. Według obserwatorów jako jedyni stawiliśmy czoła silnemu rywalowi. Przegraliśmy 2:4, ale już prowadziliśmy 2:1 i nawet pomyślałem, że się uda. Ostatecznie szalę zwycięstwa łodzianki przeciągnęły na swoją stronę. Chcę podkreślić, że rok temu przegraliśmy z nimi 0:8 w półfinale, więc progres w naszej drużynie jest. I jest awans do Ligi Mistrzów. Fajnie wyszło. Była wspaniała atmosfera, świetnie mi się pracowało z dziewczynami, dużo mi pomógł Tomek Aftański.

Stracił palce w maszynie rolniczej. Tragedia w Nowych Dobrach

Kiedy zaplanowano turniej w Portugalii?

Turniej ten odbędzie się za rok - na przełomie maja i czerwca. To będzie historyczna chwila dla chojnickiego sportu. Mamy dużo czasu na przygotowanie. Na pewno dobrze się przygotujemy, bo teraz wszystko odbyło się „w biegu” - kilka treningów i ruszyliśmy do Kołobrzegu.

Czyli planujesz kontynuować pracę szkoleniowca z tym zespołem?

Chciałbym dalej pracować z tą grupą dziewcząt, bo złapaliśmy świetny kontakt. Na pewno pojadę z nimi, ale nie wiem czy w roli pierwszego trenera, czy może asystenta. Gwarantuję, że powalczymy o jak najlepszy wynik w Nazaré.

Drużyna dziewcząt w tej dyscyplinie obchodzi w tym roku 10-lecie istnienia. Zrobiły ładny prezent na jubileusz.

Tak, to już dziesięć lat istnienia kobiecego zespołu w beach soccerze. W srebrnym składzie kilka dziewcząt to nasze wychowanki, część odeszła do nowo utworzonej drużyny kobiecej Chojniczanki. Wyselekcjonowaliśmy dziewczyny z całego regionu, samymi chojniczankami zbyt wiele byśmy nie ugrali. Mam jeszcze na oku dwie bardzo dobre piłkarki. Za rok powalczymy ponownie o Mistrzostwo Polski. Niestety, kobiety często przerywają treningi z rożnych względów i trzeba szukać nowych. Proces szkolenia i selekcji odbywa się co jakiś czas od nowa.

Rozmawiała Monika Smól

Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska