W niedzielę ostatnia kolejka sezonu zasadniczego PGE Ekstraligi. Na pierwszym planie derby Get Well - MrGarden GKM Grudziądz na Motoarenie. Goście już zapewnili sobie utrzymanie, gospodarze muszą wygrać i liczyć na porażkę ROW Rybnik w Lesznie. Wtedy, po spodziewanej weryfikacji wyników rybniczan (dopingowa wpadka Grigorija Łaguty), Get Well znajdzie się na 7. miejscu i będzie miał szanse obronić ekstraligę w barażach.
Na pewno w meczu derbowym Get Well będzie walczył bez swojego lidera. Greg Hancock w Rybniku wspierał drużynę z parkingu, ale na tor nie mógł wyjechać, problemem wciąż jest kontuzja barku. Mistrz świata wyjawił, że najwcześniej spróbuje wyjechać na tor za dwa tygodnie. To jednak nic pewnego, wszystko zależy od wyników badań i opinii lekarzy. To oznacza, że jest jednak cień szansy na występ Hancocka w ewentualnym dwumeczu barażowym z wicemistrzem Nice Ligi Żużlowej.
ZOBACZ: Tak Get Well walczył o zwycięstwo w Rybniku
Hancock niedawno wyrwał bark ze stawu. Niezbędna jest operacja, ale żużlowiec liczy, że uda się ją przełożyć na "po sezonie". Na razie dementuje informacje, że w tym roku kończy bogatą karierę.