Joker Świecie - Budowlani Toruń 1:3 (20:25, 25:22, 15:25, 24:26)
Mecz, jak na derby przystało, był bardzo zacięty i dostarczył kibicom mnóstwo emocji. Gospodynie bardzo chciały zrewanżowć się za porażkę 0:3 w Toruniu, a dodatkowo zwycięstwo otwierało im drogę do czołowej czwórki po rundzie zasadniczej.
Zmotywowane siatkarki Jokera rozpoczęły od prowadzenia 13:7 w 1. secie. Zwrotów akcji w tym meczu nie brakowalo i torunianki zabrały się za odrabianie strat. Kolejną część seta rozegrały koncertowo - najpierw wyrównały (18:18), a chwilę później prowadziły już 24:20.
Drugi set należał do Jokera i wróciła nadzieja na pokonanie wicelidera. Nic z tego. Trzecia partia to absolutna dominacja Budowlanych. Wyrównany był jedynie początek, ale od stanu 9:6 przyjezdne zdobywały punkty całymi seriami.
Najbardziej zacięta była czwarta partia. Budowlane objęły prowadzenie 8:5, ale przewaga cały czas była niewielka. W połowie seta to Joker na chwilę przejął inicjatywę (15:14), a później obie drużyny walczyły punkt za punkt. Dopiero przy remisie 24:24 torunianki zdobyły dwa punkty z rzędu na wagę zwycięstwa.
Dzięki triumfowi w Świeciu Budowlane umocniły się na 2. miejscu w tabeli, bo Ekstrim Gorlice stracił punkt z Karpatami Krosno. Joker pozostanie na 5. miejscu.