Deweloper chce budować osiedle w Osielsku. Mieszkańcom to się nie podoba

Zobacz wideo: Zmiany nazw miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem

- Dla terenu przy ul. Kwiatowej uchwalany jest obecnie Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Nie znamy jego ostatecznego kształtu ani daty, kiedy wejdzie w życie. Trudno jest zatem na tej podstawie cokolwiek planować. Czekamy na rozstrzygnięcia w tej sprawie - mówi Anna Wydrzyńska, wiceprezes zarządu firmy AWZ Deweloper.

O sprawie pisaliśmy niedawno. Chodzi o teren położony przy ulicy Kwiatowej w podbydgoskim Osielsku. To obszar o powierzchni około 4 ha, dawniej użytkowany przez uczelnię, bydgoską Akademię Techniczno-Rolniczą. W 2021 roku inwestor, AWZ, który jest właścicielem terenu już od dziesięciu lat, wystąpił do gminy o wydanie warunków zabudowy dla tego obszaru. Deweloper zamierzał wznieść osiedle mieszkalne. Niedługo potem mieszkańcy zaczęli zbierać podpisy pod petycją do Urzędu Gminy Osielsko, by uchwalić plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, by zablokować wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Do teraz plan nie został zatwierdzony, choć mieszkańcy zapoznali się z jego założeniami.

Na razie nie ma zgody, co do kształtu planu miejscowego.

- Plan, który przygotowano, zakłada właściwie budowę w tym miejscu wielkiego blokowiska - mówi radny gminy Osielsko, Przemysław Ziętara.

- W planie, który chcieliśmy, żeby urząd przygotował, postulowaliśmy, by w zewnętrznej części tego terenu - tej, która graniczy z innymi działkami - znalazło się budownictwo jednorodzinne, a w centralnej trzykondygnacyjne budynki wielorodzinne - dodaje radny.

Inwestor jednak nie traci czasu. - Prowadzimy procedury administracyjne. We wrześniu 2022 r. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska pozytywnie zaopiniował planowaną inwestycję mieszkaniową wielkorodzinną - mówi Anna Wydrzyńska.

Informowaliśmy również o innej odsłonie konfliktu mieszkańców Osielska z deweloperem. Tym razem poszło o wycinkę drzew na terenie, na którym mają powstać nowe budynki mieszkalne. Do komisji skarg rady gminy wpłynęły dwa pisma od osób, które mają domy usytuowane po sąsiedzko z rzeczonym terenem. Zarzucali wójtowi Wojciechowi Sypniewskiemu brak nadzoru nad wycinką.

Ten przedstawił ekspertyzę, z której wynikało, że wycięto trzy drzewa owocowe. - I to w dodatku samosiejki - podkreśla Wojciech Sypniewski.

- W zeszłym roku na terenie przy ul. Kwiatowej miały miejsce prace porządkowe, w tym cięcia sanitarne roślin, drzew, krzewów, koszenie traw - wyjaśnia Anna Wydrzyńska.

- Przed przystąpieniem do porządkowania terenu została wykonana wizja lokalna, na podstawie której stwierdzono brak lęgów ptasich na przeznaczonych do cięcia roślinach. O pracach porządkowych Wójt Gminy Osielsko został poinformowany z wyprzedzeniem, pomimo że prace takie nie wymagają zgód administracyjnych.

"Podczas prac porządkowych były cięte wyłącznie samosiejki, które można usunąć bez zezwolenia na podstawie art. 83f ust. 1 pkt 3 lit. c Ustawy o ochronie przyrody. Nie prowadziliśmy wycinki drzew" - czytamy w odpowiedzi od wiceprezes AWZ.