Diamentowe i złote gody par ze Śliwic

Rogowscy wychowali czworo dzieci, doczekali się sześciorga wnuków oraz dwojga prawnuków. Pani Eugenia pracowała jako ekspedientka, a po zamążpójściu poświęciła się wychowaniu dzieci i prowadzeniu domu. Pan Czesław łączył swą pasję z wykonywanym zawodem. Jako stolarz słynął ze swego rzemiosła nie tylko w gminie. Obecnie państwo Rogowscy wspólnie cieszą się szczęściem swoich rodzin.
Kozłowscy z Lisin wychowali troje dzieci i doczekali się trojga wnucząt. Jubilaci prowadzili wspólnie gospodarstwo rolne w Lisinach. Po przejściu na emeryturę pani Donata rozwija swe pasje kulinarne jako członkini koła gospodyń wiejskich. Pan Brunon zaangażowany był społecznie w życie gminy, pełniąc przez trzy kadencje funkcję radnego. Jubilata od najmłodszych lat pasjonowało pszczelarstwo i łowiectwo, które to pasje, jak sam mówi odziedziczył po ojcu.

Przeczytaj także:Gmina Śliwice. W Laskach jest nowe miejsce do odpoczynku dla całych rodzin

Glazowie ze Śliwic wspólnie wychowali córkę i doczekali się wnuka i wnuczki. Pani Jadwiga pracę zawodową rozpoczęła jako nauczycielka w Szkole Podstawowej w Śliwicach. Po jedenastu latach zmieniła zawód i na kolejne dwadzieścia cztery lata podjęła pracę w Urzędzie Stanu Cywilnego w urzędzie w Śliwicach. Jubilatka przez 35 lat związana była z chórem Orfeusz. Pasję tą dzieli wspólnie z mężem, który do dziś jest aktywnym chórzystą. Pan Henryk należy do śliwickiego chóru od szesnastego roku życia.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!