Dinozaury w Solcu Kujawskim
W zeszłym roku zaprosili do Solca dziennikarzy ze Świętokrzyskiego, by pokazać im, jak może pracować urząd. W tamtejszej prasie ukazały się pochlebne artykuły o przychylnym dla inwestorów klimacie stworzonym przez ratusz w Solcu - Kujawskim, bo blisko Bałtowa jest drugi - nad Wisłą. - Nas po prostu urzekł wasz Solec - mówi Halina Kisiel, wiceprezes Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Bałtowa. - Dlatego postanowiliśmy tu zainwestować.
Tak to się zaczęło...
- Trzy lata temu przyszła do nas mieszkanka Solca - mówi wiceburtmistrz Teresa Substyk - i zainteresowała nas dinozaurami, których wytwórcą był ktoś z jej rodziny. Przyniosła też ulotkę z Bałtowa. A myśmy mieli problem - z parkiem, w którym nikt nie był w stanie upilnować porządku i trzeba było coś z nim zrobić. Był to więc jakiś pomysł. Burmistrz powiedział: zmontuj ekipę, jedź i zobacz.
Pojechała. Wróciła urzeczona Bałtowem. - Zaprosiłam - bez zobowiązań - wiceprezes Halinę Kisiel do nas - mówi. I Bałtów przyjechał do Solca, interesował się parkiem. Stowarzyszenie wygrało przetarg na dzierżawę. 35 tysięcy złotych rocznie.
W długi weekend
W zeszłym roku ruszyła inwestycja. Jeszcze Bałtów nie rozpoczął na dobre prac, a już prezentował solecki Park Jurajski na targach turystycznych w Poznaniu. - Niebawem ruszamy z pełną promocją Solca - mówią w Bałtowie. - Bo park przygotowujemy do otwarcia już 1 maja.
Większy niż w Bałtowie
Bałtowski zajmuje obszar 2 hektarów. W soleckim - 12 hektarów - będzie wszystko większe. Są już gotowe ścieżki - 1670 metrów - przy których stanie najpierw 100, a potem jeszcze 40 dinozaurów. Również te największe - diplodok i sejsmozaur. Montaż takiego kolosa trwa tydzień. Na placu zabaw stoi już stegozaur, przygotowany do odkopania jest też szkielet dinozaura. Dzieci będą bawić się w archeologa, wieczorem obsługa znowu szkielet zasypie piaskiem. Będzie też Muzeum Ziemi im. zmarłego rok temu prof. Karola Sabatha, naukowca, który spopularyzował badania tropów dinozaurów w Bałtowie. Bo Solec ma nie tylko bawić, ale i uczyć. - Będą również fragmenty szkieletów dinozaurów, które wysłana przez nas ekipa odkopała w Maroku i Libanie - opowiada Halina Kisiel. - I wiele jeszcze innych atrakcji.
A w przyszłości...
Bałtów ma nie tylko park. Również Świat Koni, Zwierzyniec, spływ Kamienną, stok narciarski, Kolejkę Bałtowską, dziesiątki kilometrów urokliwych szlaków pieszych, rowerowych, konnych. Solec Kujawski poza parkiem ma tylko aqapark i z prawdziwego zdarzenia Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Nieprawda - powiada Piotr Lichota, prezes Stowarzyszenia na rzecz rozwoju Bałtowa. - Ma przecież piękną Wisłę, z gotową już przystanią, nie odkrytą jeszcze, ale bardzo urokliwą Puszczę Bydgoską i skarb, którego my nie mamy - dwa duże miasta w pobliżu. I jeszcze władze samorządowe, które chcą coś dla tego miasta i gminy zrobić, których my możemy tylko zazdrościć... Przecież aż się prosi, by stateczki połączyły Toruń, Solec i Bydgoszcz. Powiem tak: Park Jurajski to nie jest nasza ostatnia inwestycja w Solcu Kujawskim.
To nowe wyzwanie
- Mamy też stadniny koni - w Chrośnej i Otorowie-Makowiskach - mówi wiceburmistrz Teresa Substyk. - I trzy hotele. Przystępujemy do rozbudowy naszego ośrodka sportu - będzie pawilon, w którym znajdą się też miejsca noclegowe. Bo chcemy, by ludzie przyjeżdżali tu na trochę dłużej. Spotkaliśmy się już z sołtysami, namawiamy do otwierania gospodarstw agroturystycznych. Gmina Solec to przecież przepiękne tereny nadwiślańskie, z ciszą i przyrodą, do tego jeszcze Chrośna - stolica Puszczy Bydgoskiej. Marzy mi się, by tam właśnie turysta mógł bryczką czy wozem drabiniastym przejechać się po lasach, posłuchać ciszy i ptaków... Są też już wytyczone w puszczy szlaki turystyczne, które można przejść pieszo, rowerem, konno. Wystarczy otworzyć chociażby wypożyczalnie rowerów... Z Bydgoszczy czy Torunia jedzie się przecież do nas niewiele ponad kwadrans. Bo Park Jurajski to dla nas zupełnie nowe wyzwanie. Solec musi to wykorzystać.
Jak jest w Rogowie?
W Rogowie na kilkunastu hektarach powstał w kwietniu ub.r. Park Jurajski Zaurolandia, z 50 dinozaurami. Odwiedziło go już 250 tysięcy turystów. - Park to promocja naszej gminy, kilkadziesiąt miejsc pracy w sezonie, zwiększone obroty w handlu i gastronomii. Namawiamy też ludzi, by otwierali gospodarstwa agroturystyczne. Za rok park - zwolniony teraz z podatku - przyniesie gminie dochody - mówi Józef Sosnowski, wójt Rogowa.