Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego ja?

Tekst i fot. Andrzej Bartniak
Współorganizatorami spotkania prowadzonego  przez Sławomirę Raińską byli: Stowarzyszenie  Rodzin Chorych Dzieci i Dorosłych na  Schorzenia Centralnego Układu Nerwowego i  komisja ds. rodziny, zdrowia i opieki społecznej  przy RM w Świeciu
Współorganizatorami spotkania prowadzonego przez Sławomirę Raińską byli: Stowarzyszenie Rodzin Chorych Dzieci i Dorosłych na Schorzenia Centralnego Układu Nerwowego i komisja ds. rodziny, zdrowia i opieki społecznej przy RM w Świeciu Andrzej Bartniak
Ponad 17 procent osób powyżej 15 roku życia stanowią niepełno-sprawni. To, że na co dzień nie widać tej rzeszy ludzi, świadczy tylko o tym, że wciąż nie potrafimy stworzyć warunków, w których mogliby normalnie funkcjonować.

     Głównym organizatorem wczorajszego forum był działający w Świeciu Gminny Ośrodek Rehabilitacji i Reedukacji Dzieci z Uszkodzeniem Mózgu. W sali lustrzanej OKSiR-u spotkało się kilkadziesiąt osób. Zarówno na co dzień stykających się z ludźmi niepełnosprawnymi: lekarze, terapeuci, psycholodzy, nauczyciele, rodzice, jak i osoby spoza środowiska, ale mogące mieć wpływ na komfort życia dotkniętych przez los, a więc samorządowcy.
     Wyjątkowo liczną reprezentację miała też młodzież. I tak naprawdę to, o czym mówiono tego dnia, skierowane było do tych dwóch ostatnich grup. Rodzicom dzieci z porażeniem mózgowym nie trzeba tłumaczyć, jak trudna rola im przypadła.
     Świadomość matki
     
Psycholog dziecięcy, Lucyna Suś, zajęła się zreferowaniem problemu niepełnosprawności w kontekście rodziny. Uświadomiła tez, w jakich momentach może dojść do uszkodzenia centralnego układu nerwowego i tego jak unikać zagrożeń.
     - Chociaż wydaje się, że destrukcyjny wpływ: alkoholu, nikotyny, promieni Rentgena, czy narkotyków na płód jest wiedzą powszechną, wiele kobiet nie zdaje sobie z tego sprawy - podkreślała psycholog ze Szpitala Wojewódzkiego.
     To niesprawiedliwe
     
Przyjście na świat chorego dziecka dla każdego małżeństwa jest ogromna próbą. Nie wszyscy ją wytrzymują. Wielu nie potrafi pogodzić się, że dotknęło to właśnie ich. Że już do końca życia będą nie tylko mamą i taką, ale także pielęgniarką i rehabilitantem. Przemodelowaniu będzie musiało ulec całe dotychczasowe życie. W konsekwencji może prowadzić to do zaniechań własnych planów i rezygnacji z niektórych ambicji.
     Muzyka leczy
     
O trudnościach, jakie zawsze towarzyszą akceptacji choroby, mówiła neurolog, Dorota Woźniak. Niezbędna jest tu pomoc bliskich osób. Ich obecność może być niezastąpiona w znalezieniu odpowiedzi na pytanie - jak żyć np. po przebytym udarze mózgu czy ze stwardnieniem rozsianym? W słowach neurologa odnoszących się do sytuacji w służbie zdrowia było sporo goryczy. Fatalna sytuacja większości szpitali nie ułatwia rehabilitacji. Ta może być prowadzona na wiele sposobów. Każde schorzenie wymaga innych metod. Magdalena Piotrowska z ze świeckiego ośrodka wprowadziła słuchacza w tajniki muzyko i choreterapii, czyli przywracania sprawności z wykorzystaniem elementów tańca.
     .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska