- Wzdłuż chodnika łączącego szkołę chemiczną z nowym budynkiem starostwa wycinają brzozy. Dlaczego? Komu one przeszkadzają? Tyle lat tu rosły i mieliśmy zielono - informowała nas w piątek, drżącym głosem, mieszkanka Mątew.
Dwadzieścia sztuk
Zezwolenie na wycinkę 20 drzew otrzymało inowrocławskie starostwo. W miniony piątek ekipy drwali przystąpiły do wykonania prac. - Realizujemy projekt zagospodarowania terenu pomiędzy Zespołem Szkół Ponadgimnazjalnych numer jeden a nowym budynkiem starostwa, który mamy w wyniku adaptacji dawnej bursy. Planujemy wykonać porządny chodnik pomiędzy tymi obiektami. Będzie tam także przebiegać ścieżka rowerowa. Dlatego wycinamy drzewa - mówi starosta Tadeusz Majewski.
Włodarz uważa, że na wspomnianym terenie trzeba uporządkować sprawy nasadzeń drzew. - Przecież nikomu chyba nie zależy na tym, żeby była tam dżungla. Kiedyś posadzono wiele drzew bez żadnej koncepcji. Obecnie trzeba to uporządkować - dodaje Majewski.
Skorzystają mieszkańcy
Starosta zapewnia, że mieszkańcy nie maja powodów do obaw, bo teren pomiędzy szkołą a powiatowym budynkiem nie zostanie ogołocony z zieleni. Będzie on obsadzany nowymi gatunkami drzew. Starostwo chce go także sukcesywnie zagospodarowywać. Powstać ma tam teren sportowo-rekreacyjny. - Część rekreacyjne będzie miejscem do pospacerowania wśród zieleni. Powstanie ona w pobliżu budynku starostwa. Natomiast część sportowa wykonana zostanie w miejscu obecnych boisk. Chcemy, żeby był to kompleks, z którego korzystać będą uczniowie i mieszkańcy. Zależy nam, żeby można było organizować tam także zawody sportowe- podkreśla Majewski.
Starosta zapewnia, że mieszkańcy Mątew na pewno nie będą zawiedzeni i skorzystają na tej inwestycji. Teren sportowo-rekreacyjny będzie zawsze otwarty i dostępny dla wszystkich.