Choć w Bydgoszczy i Toruniu pensje wzrosły, ciągle daleko nam do zarobków w najbogatszych miastach kraju. Wysokie bezrobocie nie sprzyja podwyżkom. Pracownicy toruńskich firm zarabiają więcej niż bydgoskich: średnio 3608 do 3326 zł brutto miesięcznie.
- W Toruniu, w przeciwieństwie do Bydgoszczy, więcej firm funkcjonuje w obrocie finansowym, a w tej branży zarobki zawsze były wyższe - komentuje najświeższe wyniki GUS Marek Kaliszek, prezes toruńskiej firmy Mentor (broker ubezpieczeniowy).
Bydgoszcz: dominują małe, lokalne firmy
W tym mieście są duże i znane firmy, jak np. TZMO (właściciel marek, jak m.in.: bella, seni, happy, eva natura) oraz międzynarodowa Cereal Partners Poland Toruń-Pacific (produkcja i dystrybucja płatków śniadaniowych Nestle).
- My również mamy informatycznegoczy zdobywającą zagraniczne rynki Pesę, ale widać większe rozdrobnienie w branżach i jednak dominują mniejsze, lokalne firmy - mówi Andrzej Matuselwicz, dyrektor Loży Bydgoskiej BCC.
W mniejszych firmach nie od dziś zarabia się zdecydowanie mniej.
W Toruniu płace wzrosły w 2013 roku (w porównaniu do 2012) o 4,5 proc., w Bydgoszczy - o 1,6 proc. Jednak zarówno w Toruniu, jak i Bydgoszczy nie płacą aż tyle, ile np. w Lublinie (4089 zł brutto) czy(3955 zł), nie mówiąc o(4971 zł). Nasze zarobki więc to ciągle, jakby druga liga w kraju.
(Info: MOW, źródło: GUS)
Wysokie bezrobocie, czyli tańszy pracownik
- Istotny wpływ na wysokość wynagrodzeń w regionie ma sytuacja na rynku pracy - podkreśla Artur Janas, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.
Bezrobocie w Kujawsko-Pomorskiem wynosi 18,8 proc. (drugie od końca w kraju po Warmińsko-Mazurskiem (22,4 proc.)
- Nasi przedsiębiorcy mają więc większy wybór wśród pracowników. Mogą w nich bardziej przebierać i jednocześnie nie skłania to ich do płacenia więcej - dodaje Janas.
