Dlaczego władze Grudziądza były przeciwne powstaniu szkoły przysposabiającej przy SP nr 13? Dotarliśmy do dokumentów

Zobacz wideo: Powrót do szkół w reżimie sanitarnym.

O tym, że rodzice uczniów z SP nr 13 mieli pomysł na rozwój tej placówki poinformowali dziennikarzy podczas spotkania w obronie SP nr 13 przed jej zamknięciem. Wcześniej - podczas komisji edukacji ani na sesji w ubiegłą środę - nikt z włodarzy, urzędników nie informował o takiej inicjatywie, a jedynie o: spadającej liczbie wychowanków, braku naboru do pierwszych klas i rosnących kosztach utrzymania SP nr 13.

Rodzice podkreślają: - Byliśmy w maju 2019 roku przyjęci przez wiceprezydenta Szymona Gurbina. Naobiecywano nam, że mamy świetny pomysł i zostanie rozważony do realizacji. A potem... pismo odmowne! W dodatku po trzech miesiącach! I jeszcze na sesji teraz, w środę 27 stycznia wiceprezydent Gurbin pytany o powód odmowy udał, że nie pamięta... A to wiceprezydent podpisał się pod pismem. Nie rozumiemy jak można tak teraz udawać?!

Niepamięcią dotyczącą inicjatywy rodziców wychowanków SP nr 13 zasłaniała się też na sesji Kamila Melkowska-Lemke, dyrektor wydziału edukacji. - "Pismo złożono w maju 2019 roku, ja dyrektorem zostałam w sierpniu 2019 roku" - uzasadniała szefowa grudziądzkiej oświaty podczas sesji, 27 stycznia.

Chcieli, by dzieci kontynuowały naukę w szkole, którą znają

W piśmie z maja 2019 roku, które trafiło na biurko włodarzy Grudziądza, opiekunowie dzieci SP nr 13 proszą o "wyrażenie zgody na utworzenie szkoły przysposabiającej do pracy, co umożliwiłoby naukę w niej do 24 roku życia (przyp. red. obecnie w SP nr 13 nauka jest możliwa do 20 roku życia) w znanym i bezpiecznym dla naszych dzieci środowisku, a nam rodzicom zdejmie potworny ciężar z pleców związany ze zmianą środowiska naszych dzieci". Rodzice podkreślają: " Dla części dzieci niepełnosprawnych borykających się z wieloma problemami - każda, nawet najmniejsza zmiana - to ogromne przeżycie powodujące niejednokrotnie okresowy zastój lub regres w rozwoju".

ZNP z Różą Lewandowską na czele: " My ,jako ZNP szanujemy rodziców, którzy walczą o godność swoich dzieci"

Pismo popierające tę inicjatywę do prezydenta Macieja Glamowskiego skierowała wówczas Róża Lewandowska, prezes ZNP w Grudziądzu. Czytamy m.in." Rozumiemy starania rodziców, ponieważ wiemy jak ważne jest dla każdego, a zwłaszcza dla niepełnosprawnego ucznia jest dobrze znane i akceptowane środowisko sprzyjające wszechstronnemu rozwojowi edukacji. Mając na uwadze i wsłuchując się w argumenty rodziców przemawiające za utworzeniem szkoły przysposabiającej do pracy przy SP nr 13 popieramy ich starania. My jak Związek Nauczycielstwa Polskiego szanujemy poczynania rodziców, którzy walczą o godność swoich dzieci".

Powód odmowy zawarty w jednym zdaniu

Pismo dotyczące utworzenia szkoły przysposabiającej przy SP nr 13 rodzice złożyli 10 maja 2019 roku. Władze miasta potrzebowały blisko trzech miesięcy (14 sierpnia 2019) by odpowiedzieć na ich inicjatywę. W sumie wiceprezydent Gurbin skwitował jednym zdaniem: "Nie ma możliwości prawnych ani organizacyjnych realizacji takiego przedsięwzięcia".

W dalszej c**zęści wiceprezydent Grudziądza prosi, aby rodzice rozważyli by skorzystać z oferty Zespołu Placówek Edukacyjno - Rewalidacyjnych przy ul. Parkowej gdzie już działa szkoła przysposabiająca do pracy. (przyp. red. także teraz, gdy pojawiły się plany likwidacji SP nr 13, władze zachęcają rodziców aby dzieci właśnie kontynuowały naukę w SP nr 14 w ZPE-R) i wymienia wszelkie atuty tego Zespołu: od oferty, po zaplecze edukacyjne i infrastrukturę.

Opiekunowie pisali do prezydenta już w 2019 roku: Czujemy się w pełni zlekceważeni przez obecne władze Grudziądza

Rodzice taką odpowiedzią wiceprezydenta Gurbina poczuli się urażeni, gdyż jak w odpowiedzi na nią podkreślają, że doskonale wiedzą, że podobna placówka istnieje przy ZSE-R, ale oni zwracali się by takową utworzyć przy SP nr 13, do której uczęszczają ich dzieci. Odpisali wiceprezydentowi Gurbinowi, m.in. "Forma odpowiedzi Pana Wiceprezydenta świadczy o niezrozumieniu naszych intencji, problemów, prób zapewnienia naszym dzieciom nauki w dobrze znanych warunkach, gdzie czują się bezpiecznie. Nawet tak doskonała w ocenie Wiceprezydenta placówka przy ul. Parkowej - dla naszych dzieci jest obca, nieznana".

Opiekunowie podpisani pod pismem do wiceprezydenta Gurbina z sierpnia 2019 roku zaznaczają również, że czują się pokrzywdzeni i oszukani skutkami przeprowadzonych reform w Grudziądzu, a także czują się "w pełni zlekceważeni przez obecne władze Grudziądza".

- Teraz mamy pewność. Likwidacja SP nr 13 była już planowana przez obecne władze Grudziądza... - uważają rodzice.

Dodajmy, że dwa kluby radnych Koalicja Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość wyraziły już dezaprobatę dla planu prezydenta Grudziądza na likwidację SP nr 13. W obronie szkoły stanęła również posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy oraz poseł Tomasz Szymański z Koalicji Obywatelskiej. Rodzice o sprawie zaalarmowali także Rzecznika Praw Dziecka.