Trwają Dni Chojnic. Tylko w sobotę do południa Dni Chojnic były "oficjalne", a przez resztę soboty ze sceny rozbrzmiewała muzyka, a Stary Rynek zapełnił się przeróżnymi stoiskami.
Pierwszego dnia święta miasta zaplanowano oficjalne przywitanie zagranicznych delegacji, które odwiedziły Chojnice. Być może dla mieszkańców było to najmniej ciekawym punktem obchodów, ale dla samorządowców kontakty z zagranicznymi włodarzami są cenne.
Ich wizytę burmistrz Arseniusz Finster ocenił szczególnie. - W Chojnicach spotyka się dziś wschód z zachodem - są więc nasi niezawodni przyjaciele z Niemiec, Białorusi i Ukrainy, to szczególnie ważne w sytuacji, jakiej znalazła się Ukraina. Jesteśmy wszyscy przeciwko agresji i wojnie - mówił Finster.
