Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do 11 linii autobusowych dopłacą, ale i tak trzy razy mniej niż zakładali

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Po pierwszym miesiącu kursowania PKS-ów widać, z których połączeń mieszkańcy korzystają najwięcej
Po pierwszym miesiącu kursowania PKS-ów widać, z których połączeń mieszkańcy korzystają najwięcej Sandra Szymańska
- Na 15 utworzonych linii cztery są opłacalne. Do pozostałych musimy dopłacić 4 tys. zł- podsumowuje wrześniowe kursy utworzone w ramach funduszu rozwoju przewozów autobusowych wicestarosta Andrzej Marach. Mimo to włodarze są nastawieni pozytywnie, bo zakładali, że dopłacą trzy razy więcej.

Od 1 września powiat w porozumieniu z gminami i PKS-em Chojnice utworzył 15 nowych linii autobusowych, na które otrzymał dofinansowanie w ramach przywracania lokalnych połączeń z funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Ustawa zakłada, że 90 gr do 1 wozokilometra dopłaca rząd, a do kwoty deficytu na danej linii 10 gr dokłada samorząd.

W powiecie sępoleńskim wygląda do tak, że do czerwca, czyli do końca trwania umowy z PKS-em Chojnice gminy i powiat dokładają z własnego budżetu 41 tys. zł, natomiast dofinansowanie od wojewody wynosi niecałe 61,5 tys. zł.

Większość linii nieopłacalna
Władze powiatu wiedzą już, czy utworzonych 15 połączeń jest opłacalnych. Podsumowując wrzesień, okazuje się, że jedynie cztery z tych linii są opłacalne. Na przykład te, gdzie autobus kursuje z Małej Cerkwicy do Sępólna i Więcborka.
- Sprzedaż biletów na tych kursach jest na tyle wysoka, że ani wojewoda, ani my nie musimy do nich dopłacać - informuje wicestarosta sępoleński Andrzej Marach. Wnioskować można z tego, że np. mieszkańcy gminy Kamień chętnie z tych połączeń korzystają.

Gorzej jest natomiast z pozostałymi 11 liniami, lecz jak podkreśla wicestarosta, szacowali, że będzie gorzej.
- Widzimy, że te linie są nieopłacalne. W sumie za wrzesień wojewoda będzie musiał dopłacić ponad 7 tys. zł, a nasze samorządy ok. 4 tys. zł. Szacowaliśmy, że będzie to trzy razy więcej - zaznacza Marach.

Za wrzesień do 11 linii autobusowych wojewoda dopłaci ponad 7 tys. zł, a samorządy 4 tys. zł - Andrzej Marach, wicestarosta sępoleński

Dodaje, że marszałek województwa na konto powiatu przeleje 27 tys. zł na bilety miesięczne, z kolei samorząd przekaże je do chojnickiego PKS-u. Drugą połowę do biletów dopłaca rząd.

Czytaj też:
https://pomorska.pl/ostatnia-deska-ratunku-czas-pokaze-czy-pksy-sie-oplacaja/ar/c1-14390307

Ogólny wniosek jest taki, że mieszkańcy korzystają z nowych, czy doprecyzujmy „rozszerzonych” linii. Głównie są to uczniowie, bo to z myślą o nich władze gmin i powiatów dostosowywały siatkę połączeń.
- Jesteśmy pozytywnie nastawieni. W piątek mamy spotkanie z samorządowcami, na którym będziemy szczegółowo analizować linie autobusowe - podsumowuje wicestarosta. Nie wyklucza zmian, ale te miałyby nastąpić najwcześniej od nowego roku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska