https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do mieszkań na Wojska Polskiego jeszcze się nie wprowadzą

To zdjęcie już nieaktualne - z naszego archiwum. Pierwszy segment gotowy, dwa kolejne mają być  do listopada
To zdjęcie już nieaktualne - z naszego archiwum. Pierwszy segment gotowy, dwa kolejne mają być do listopada Fot. Anna KLaman
W tym roku przyszli najemcy mieszkań komunalnych przy ul. Wojska Polskiego na pewno nie dostaną kluczy. Zresztą, lokale nadal nie są przydzielone.

Pierwszy segment jest już gotowy. - Wystąpiliśmy o wydanie decyzji na jego użytkowanie - mówi „Pomorskiej” Mateusz Rydzkowski, wiceburmistrz Czerska. - Zgodnie z umową wykonawca B.B. Budownictwo musi zakończyć dwa pozostałe segmenty do końca listopada.

Czyżby to oznaczało, że jeszcze w tym roku lokatorzy będą mogli wprowadzać się do swoich mieszkań? - Nie, przydziały, owszem, będą dokonywane, ale klucze nie zostaną wydane - odpowiada Rydzkowski.

Z kilku względów. Pierwszego segmentu nie można z marszu zasiedlić. Trzeba poczekać, bo jak przekonują budowlańcy, budynek „musi odparować”. Nie można dopuścić do tego, by pojawił się grzyb. Trzeba zadbać o wentylację. - Pamiętajmy też, że choć ta część jest gotowa, to cały teren to jeszcze nadal plac budowy - mówi wiceburmistrz.

W przypadku dwóch pozostałych segmentów wystarczy spojrzeć w kalendarz, by zrozumieć, że do końca roku także tam nie można wydać kluczy. Inwestycja ma być zakończona do listopada, a potem taka sama procedura jak w przypadku pierwszej części. Dalej formalności i grudzień praktycznie się kończy, no bo święta.

Pytamy o przydziały. To budzi największe emocje. Po podjęciu uchwały przez radnych kryteria wywindowane zostały bardzo w górę. I teraz wielu będzie się musiało obejść smakiem.

- Sądzę, że na przełomie października i listopada komisja mieszkaniowa zajmie się już przydziałem mieszkań - mówi wiceburmistrz Rydzkowski.

Rozgoryczonych już teraz jest wielu, zdają sobie bowiem sprawę, że ich wniosek przepadnie. Bywa, że przychodzą do ratusza i interweniują. Rydzkowski jednego dnia ma nawet kilka takich trudnych rozmów. Nie ma się co dziwić, skoro na mieszkania czeka 300 rodzin, a dostanie je tylko 27 z nich. W każdym segmencie jest dziewięć lokali.

Przypomnijmy, zgodnie z uchwałą rady jest wiele kryteriów, za które nalicza się punkty. Dotyczą nie tylko dochodów, ale i liczby osób w rodzinie, obecnych warunków lokalowych (dokładnie są opisane, sprawdza się na przykład, czy w domu jest centralne ogrzewanie. Wysoko premiowane są te rodziny, które mają osoby niepełnosprawne czy też trudności z poruszaniem się.

Czytaj również: Uwaga! Woda w części regionu nie nadaje się do spożycia

Teraz w urzędzie wcześniej złożone wnioski są uaktualniane, jeżeli brakuje w nich niezbędnych informacji, które podlegają punktacji, trzeba je uzupełnić. To żmudne i czasochłonne zajęcie. Wszystko trzeba dokładnie sprawdzić, tak by później nie pojawiły się wątpliwości czy uzasadnione pretensje.

Wiceburmistrz, dopytywany, mówi, że w styczniu powinny być już przeprowadzki. Kiedy, dokładnie? Trudno teraz powiedzieć.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska