https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do przetargu na odbiór śmieci zgłosiło się... tylko Przedsiębiorstwo Komunalne

Anna Klaman
Joanna Bejma/Archiwum GP
Jeśli tucholanie nie będą zalegać z opłatami, to stawki za wywóz odpadów pójdą w dół.

Nikt się nie spodziewał takiego wyniku przetargu. Przecież zainteresowanie było bardzo duże - mówi "Pomorskiej" burmistrz Tadeusz Kowalski. - Były pytania o wiele kwestii. Tymczasem ofertę złożyła tylko jedna firma, i tak się składa, że jest to Przedsiębiorstwo Komunalne z Tucholi. Myślę, że i w PK nie sądzili, że będą jedynymi oferentami. Jesteśmy zadowoleni z takiego obrotu spraw, bo nie będzie zamieszania z wymianą pojemników i dla mieszkańców praktycznie nic się nie zmieni.

Tyle, że od lipca tucholanie nie będą już regulować rachunków, tylko płacić opłaty na konto Urzędu Miejskiego. Od tego, jaka będzie tzw. ściągalność, zależeć będzie ewentualna obniżka opłat, którą zapowiada burmistrz. - Jeżeli mieszkańcy będą płacić na bieżąco, to pieniędzy będzie nawet więcej, niż potrzebujemy na wywiązanie się z umowy z Przedsiębiorstwem Komunalnym i możliwa będzie obniżka - mówi Tadeusz Kowalski.

Czytaj też: Będą segregować śmieci

Przedsiębiorstwo Komunalne zażądało bowiem w swojej ofercie 1 mln 620 tys. zł, a z szacunków wynika, że gmina na funduszu śmieciowym zbierze 2 mln zł.

- Można mnie trzymać za słowo, bo jeżeli za kilka miesięcy okaże się, że wpływy będą dobre, to zaproponuję Radzie Miejskiej, by obniżyła opłaty za śmieci - mówi burmistrz. - Jestem dobrej myśli, bo już ze zgłaszaniem deklaracji nie było problemu. Tylko dwadzieścia gospodarstw domowych nie złożyło u nas wymaganego dokumentu.

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska