Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do skarbówek ludzie listy piszą

Tomasz Urbański, RADIO GRA
sxc.hu
Tylko w zeszłym roku do toruńskich Urzędów Skarbowych wpłynęło ponad dwieście donosów.

Dobra wola, zazdrość, a może złośliwość. Ludzie listy piszą do skarbówek. I to na masową skalę. Tylko w zeszłym roku do toruńskich Urzędów Skarbowych od tzw. życzliwych wpłynęło ponad dwieście skarg i donosów.

Wbrew pozorom święci nie jesteśmy. Świadczą o tym chociażby statystyki Urzędów Skarbowych w Toruniu. Liczby mówią same za siebie. - Często lubimy donosić - mówi rzecznik pierwszego Urzędu Skarbowego w Toruniu Justyna Kowalska:

Donosimy najczęściej pod wpływem emocji, np. po awanturze z szefem lub - jeszcze drastyczniej - po prostu po utracie pracy. Emocje to jednak zły doradca.

Wtedy to nagle nas oświaca i przypominamy sobie grzeszki naszych często byłych już pracodawców. A to, że szef zatrudnia na czarno, albo to, że nie rozlicza się z fiskusem. Mówimy, a w zasadzie piszemy wszystko, jak na spowiedzi.

Jak traktować donosy? Jedni powiedzą: to obywatelski obowiązek, bo czasami po skargach rzeczywiście wychodzi na jak wiele gospodarczych malwersacji. Ale znacznie więcej osób jest zdania, że to zwykła zemsta. A zemsta jest słodka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska