Przez Włocławek przechodzi fala kulminacyjna. Do zbiornika dopływa 5900 metrów sześciennych wody na sekundę.
Ale poziom wody w Wiśle systematycznie się zmniejsza - rano to było 725 centymentrów. Przypomnijmy, że dwa dni temu wodowskaz wskazywał - 760 centymetrów.
Zmniejszanie się poziomu Wisły to skutek spłaszczania fali, czyli zatrzymywania wody w zbiorniku. Rano do zbiornika dopływało 5900 metrów sześciennych wody na sekundę. Przez tamę przechodziło 5200 metrów. Zbiornik systematycznie się napełnia. Pozostało jeszcze 30 cm wolnego miejsca.
Jak się dowiedzieliśmy, dopływy są inne od tych prognozowanych. - Ale sytuacja nie powinna się pogorszyć - mówi naczelnik Janusz Majerski z wydziału zarządzania kryzysowego.