Zobacz wideo: Trzecia fala koronawirusa w Polsce. Oto ważne zmiany w obostrzeniach.
- Dziękuję załogom lodołamaczy za wykonaną pracę. Udało się zmniejszyć zatory lodowe i utworzyć rynnę, dzięki której kra może spływać. Cały czas monitorujemy jednak poziom wód i stan zagrożenia, by w razie konieczności móc szybko zareagować – powiedział wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk.
Wisła i wstrzymujący jej nurt Zbiornik Włocławski zaczęły zamarzać 15 stycznia. Na zbiorniku utworzyła się jednolita pokrywa lodu, która przyrastała do 21 stycznia i osiągnęła grubość 7 cm.
To też może Cię zainteresować
W połowie lutego przyszło ocieplenie, roztopy i w dół rzeki wraz z wyższą wodą ruszyły kra i śryż. Tak tworzyły się zatory, największe na wysokości Kępy Polskiej i Płocka, i Wisła przekroczyła stany alarmowe.
Lodołamacze wyżłobiły rynnę
Jak wyjaśniają „Wody Polskie”, ocieplenie umożliwiło jednak podjęcie pracy przez włocławskie lodołamacze, które utworzyły rynnę spływową dla wody i skruszonego lodu. Na Kępie Polskiej woda gwałtownie opadła do strefy średniej. W końcowym etapie w akcji uczestniczyło 10 lodołamaczy, w tym 2 gdańskie. Pracowały do 2 lutego.
Nie powtórzył się scenariusz z 1982 roku
Prof. Zygmunt Babiński, hydrolog z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy widział zagrożenie powodziowe tylko wtedy, gdyby topniejące lody ponownie zostały zamrożone.
To też może Cię zainteresować
Byłby to scenariusz wypisz - wymaluj z 1982 roku, gdy wezbrane na skutek zatoru wody przelały się przez wały na lewym brzegu Zbiornika Włocławskiego i zalały nisko położone tereny aż po Płock. Do tego na szczęście teraz nie doszło.
Wody w dorzeczu Wisły układają się głównie w strefie wody średniej i wysokiej. Stan wysoki notuje się m.in. na Drwęcy.
Na Dolnej Wiśle spokojnie
Nie ma też zagrożenia na dolnym odcinku Wisły poniżej Włocławka aż do ujścia do morza. Woda nie przekroczyła nawet stanów ostrzegawczych, choć na wodowskazach jest stan wysoki. Wisłą płynie pojedyncza, rozdrobniona kra - informuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej „Wody Polskie” w Gdańsku.
Zakończono lodołamanie na Odrze
W akcji lodołamania na Dolnej Odrze uczestniczyło łącznie 13 lodołamaczy, w tym 7 jednostek ze szczecińskich „Wód Polskich” oraz 6 jednostek niemieckich.
Polsko-niemiecka akcja rozpoczęła się 15 lutego 2021 r., a zakończyła się sukcesem 23 lutego. Zagrożenia powodzią zatorową już nie ma.
