Obejrzyj: Odkrywamy Toruń. Tajemnice Lewobrzeża

Więcej połączeń z Torunia do Sierpca
To była długo wyczekiwana reaktywacja. 31 stycznia, po pandemicznej przerwie, "Sierpczak" powrócił na tory. Przez pierwszy miesiąc pasażerowie podróżowali nim za złotówkę.
Polecamy
- Wznowione połączenia kolejowe między Toruniem a Sierpcem przez Lipno cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem pasażerów. W ostatnie dwa weekendy obowiązywania oferty promocyjnej na przejazdy zdecydowaliśmy o wprowadzeniu składów o większej pojemności - mówił Wiktor Plesiński, wicedyrektor marszałkowskiego Departamentu Transportu.
Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego zaczął więc rozważać poszerzenie oferty przewozowej na trasie Toruń-Sierpc jeszcze w tym rozkładzie jazdy. - Trwają analizy techniczne pod kątem uruchomienia dodatkowych kursów - informował nas na początku marca Wiktor Plesiński. Już wiemy, że od 1 kwietnia połączeń będzie więcej.
- Od poniedziałku do piątku linię będzie obsługiwać pięć par pociągów, w weekendy cztery. To odpowiedź samorządu województwa na oczekiwania społeczne - mówi Beata Krzemińska, rzeczniczka prasowa urzędu marszałkowskiego.
- Od poniedziałku do piątku pociągi z Torunia wyruszać będą o godz. 8:56, 12:06, 15:35, 17:40 i 19:43.
- Z Sierpca natomiast odjadą o godz. 5:49, 7:50, 10:40, 15:07 i 17:22.
- Podróż całą trasą trwa ok. 1,5 h.
Będą remonty dworców i przystanków kolejowych na trasie Toruń-Sierpc
Przypomnijmy, że wolę rozwijania siatki połączeń z Torunia do Sierpca i z Sierpca do Torunia marszałek Piotr Całbecki zadeklarował jeszcze w styczniu. Wówczas wspominał o przyszłorocznym rozkładzie jazdy. Jak widać, zainteresowanie było tak ogromne, że urząd zdecydował się na zwiększenie liczby kursów jeszcze tej wiosny.
- Ta linia zostanie też w niedalekiej przyszłości gruntownie zmodernizowana, łącznie z elektryfikacją oraz przebudową dworców i budową nowych przystanków, które muszą zostać dostosowane do obecnych potrzeb, związanych z m.in. z rozwojem podmiejskich osiedli mieszkaniowych - zapowiada marszałek.
Po uruchomieniu dodatkowych pociągów Toruń-Sierpc połączenia regionalne, organizowane przez urząd marszałkowski, zamkną się w liczbie 5500 pociągokilometrów.
Z większej liczby kursów cieszą się nie tylko mieszkańcy Torunia czy Sierpca, lecz także niewielkich miejscowości leżących na trasie. Pociąg zatrzymuje się m.in. w Grębocinie, Lubiczu, Dobrzejewicach, Obrowie, Czernikowie, Skępem czy Lipnie. Kolej to dobra alternatywa dla MZK, PKS-ów czy aut. - Podróż autobusem z Obrowa do Torunia potrafiła trwać ponad godzinę, głównie z powodu korkującego się skrzyżowania w Lubiczu. Teraz do szkoły docieram w niecałe pół godziny - cieszy się licealista z Obrowa.
Pociągi pojadą z Torunia do Ciechocinka? Rozmowy trwają
Przypomnijmy, że 13 marca przywrócono także inną linię kolejową - nr 201 na odcinku Szlachta-Wierzchucin w Borach Tucholskich. To nie koniec.
- Samorząd województwa, dla którego rozwój ekologicznych form pasażerskiego transportu zbiorowego jest jednym z priorytetów, zakłada w najbliższej przyszłości budowę gęstej siatki połączeń kolejowych w rejonie dużych miast – Bydgoszczy, Torunia i Włocławka. Chcemy, by pociągi kursowały tam z relatywnie dużą częstotliwością, zależy nam też na finansowej partycypacji samorządów lokalnych. Prowadzone obecnie uzgodnienia dotyczą m.in. przywrócenia połączenia kolejowego Aleksandrów Kujawski - Ciechocinek, a docelowo Toruń-Ciechocinek - informuje Beata Krzemińska.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
Pasażerowie czekają z niecierpliwością.