W ubiegłym tygodniu samorządowcy poznali założenia, następny ruch należy do radnych sześciu gmin. W ostatnim posiedzeniu rady Krajeńskiego Parku Krajobrazowego wzięli udział burmistrzowie i wójtowie z Sępólna, Kamienia, Więcborka, Mroczy oraz Sośna i Kęsowa. Tereny z tych gmin są w KPK.
Toruńscy naukowcy z firmy "Eco-Analysy" przestawili wstępny projekt. - Zmieniło się rozporządzenie ministra środowiska i trzeba plan uzupełnić - _wyjaśnia przewodniczący rady KPK Ryszard Zambrzycki. - W środę ustaliliśmy z samorządowcami harmonogram pracy. _
Nie chodzi o świńskie fermy
Projekt trafi do gmin, bo samorządowcy mają się opowiedzieć, które inwestycje należałoby uwzględnić, aby potem nie było niespodzianek.
Tym razem nie chodzi o bezściółkowe świńskie fermy, bo ten problem został już na Krajnie rozwiązany. I widać, że mieszkańcy powiatu sępoleńskiego mieli rację, broniąc się przed fermami. - Można się przekonać, co dzieje się przy bezściółkowej hodowli trzody na przykładzie fermy z Płocicza - przypomina Zambrzycki. - Jest mała, a fetor daje się we znaki w całym Płociczu. Co by było, gdyby powstały większe, łatwo sobie wyobrazić.
Elektrownie i linia brzegowa
Jakie inwestycje należy zatem uwzględnić w nowym planie ochrony KPK? Ano przede wszystkim elektrownie wiatrowe. To dotyczy na razie gminy Sośno. - Emocje będą też przy strefach ochronnych wokół jezior - dodaje Zambrzycki.
Gdy gminy uzupełnią plan ochrony, zostanie on wystawiony do konsultacji. Wiele czasu nie ma, bo pod koniec listopada, najpóźniej na początku grudnia radni wszystkich sześciu gmin muszą podjąć uchwały. W połowie grudnia plan musi trafić do wojewody, aby z początkiem 2009 r. zaczął obowiązywać.
