Dopalacze wciąż są groźne. Biznes kwitnie przede wszystkim w sieci

O tym, że handel dopalaczami nie zniknął wraz z przyjęciem w lipcu nowelizacji ustawy, wiadomo nie od dziś. Zamknięty został, co prawda, w Toruniu sklep, w którym sprzedawano niedozwolone substancje, ale nadal można je kupić np. w internecie.

Podejrzany o handel

Efekty mamy w Toruniu. W poniedziałek sąd aresztował na trzy miesiące mężczyznę podejrzanego o handel dopalaczami.

Jednak wszystko zaczęło się w ubiegłym tygodniu w czwartek. Późnym wieczorem policjanci znaleźli na placu Skarbka nieprzytomnego 19-latka, który ewidentnie coś zażył. Został przewieziony do jednego z toruńskich szpitali.

Prowadzone śledztwo doprowadziło policjantów do lokalu w piwnicy na terenie starówki, który zajmował 22-letni mężczyzna. Tu znaleziono 98 opakowań dopalaczy o sześciu różnych nazwach.

- Okazało się, że te substancje znajdują się w załączniku ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i sąd podzielił stanowisko prokuratora, który wnioskował o tymczasowe aresztowanie mężczyzny - mówi Maciej Rybszleger, prokurator rejonowy Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.

W mieszkaniu należącym do aresztowanego wykryto ponadto pięć gramów amfetaminy. 22-latek odpowie przed sądem za wprowadzanie do obrotu szkodliwych dla zdrowia i życia substancji. Zatrzymanemu grozi teraz do dwunastu lat pozbawienia wolności.

To, czy to on sprzedał niedozwoloną substancję 19-latkowi, którego znaleziono niedawno nieprzytomnego na placu Skarbka, wyjaśni śledztwo.

Przybywa ofiar

Z roku na rok rośnie liczba osób, które ulegają zatruciu dopalaczami.

W 2013 roku w całej Polsce zanotowano 1079 takich przypadków, z czego trzy okazały śmiertelne. W województwie kujawsko-pomorskim problem dotyczył 66 osób.

W ubiegłym roku w całym kraju odnotowano 2513 przypadków (w tym 7 zgonów), a w naszym województwie 215. W tym roku do końca września dopalaczami zatruło się w Polsce 5778 osób (zmarło aż 21 z nich). W województwie kujawsko-pomorskim odnotowano 411 takich przypadków. Tak wynika z danych Głównego Inspektora Sanitarnego.

- Jest to niepokojące, gdyż liczba osób, które zatruwają się dopalaczami, rośnie lawinowo - mówi Joanna Biowska, rzecznik Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Toruniu.

Specjalistyczne testy

Aby mieć stuprocentową pewność, że substancje znajdujące się w znalezionych przez policję opakowaniach są na liście zabronionych, trzeba zrobić badania w specjalistycznym laboratorium.

- Substancje o tej samej nazwie potrafią mieć różny skład - dodaje Joanna Biowska.

Dopalacze uzależniają

Ludzie, którzy zażywają dopalacze, narażeni są na uzależnienie.

- Takie osoby do końca same nie wiedzą, jakie substancje zażywają - mówi dr Jolanta Celebucka z Wojewódzkiej Poradni Terapii Uzależnień i Współuzależnienia w Toruniu. - Z reguły dopalacze są jednym z wielu środków, po które sięgają uzależnieni. Każde wyjście z nałogu jest trudne.

W lipcu bieżącego roku w życie weszła nowelizacja ustawy, która rozszerzyła listę substancji zabronionych o 114 pozycji, głównie zidentyfikowanych dotychczas w dopalaczach.

Sklep, w którym sprzedawano wtedy dopalacze na terenie toruńskiej starówki, został zamknięty przez sanepid. Cały czas w toku jest postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Toruń Centrum-Zachód w sprawie sprzedaży niebezpiecznych substancji.

Źródło: Nowości. Dziennik Toruński