W tym roku na rehabilitację zawodową i społeczną powiat lipnowski dostanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych 946 tys. złotych. Na warsztaty terapii zajęciowych w Lipnie zarezerwowane jest 369 tysięcy złotych. Pozostałe pieniądze trafią do Powiatowego Urzędu Pracy w Lipnie oraz Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Będzie ich jednak o 670 tysięcy mniej niż w roku ubiegłym.
To dla niepełnosprawnych bardzo zła wiadomość. Tylko do końca stycznia niepełnosprawni z powiatu lipnowskiego złożyli wnioski o dofinansowanie projektów związanych z likwidacją barier architektonicznych na kwotę 911 tysięcy złotych. Oczywiście, nie ma możliwości, by wszystkie te wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie.
Jak podzielone zostaną pieniądze z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych? Propozycja jest taka, aby Powiatowy Urząd Pracy dostał 146 tysięcy złotych, a Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie - 430 tysięcy złotych. Joanna Przybyszewska, kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie przygotowała plan zakładający , że na dopłaty do turnusów rehabilitacyjnych w tym roku przeznaczone będzie 40 tysięcy, do sportu, kultury, rekreacji i turystyki niepełnosprawnych - 54 tys. złotych, a na pomoc przy zakupie sprzętu rehabilitacyjnego - 60 tys. złotych.
Najwięcej pieniędzy MOPR chce przeznaczyć na dofinansowanie projektów związanych z likwidacją barier architektonicznych. To jednak tylko 276 tysięcy złotych. - Kropla w morzu potrzeb - ocenia Joanna Przybyszewska. W sytuacji, gdy pieniędzy z PFRON będzie w porównaniu z rokiem ubiegłym mniej o 670 tys. złotych, Starostwo Powiatowe w Lipnie rozważa zmianę zasad udzielania dotacji. Nie jest wykluczone, że dopłaty do turnusów rehabilitacyjnych będą przyznawane nie raz na rok, ale raz na dwa lata. - Chodzi o to, żeby jak największa liczba osób mogła z tej dotacji korzystać - mówi starosta Krzysztof Baranowski.
Zasady, które zamierza wprowadzić starostwo odnośnie dopłat do turnusów od dawna obowiązują we Włocławku.