Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dostali prezent, ale się wcale nie ucieszyli

(aj)
Wiesław Gałązka prezentuje przybornik podarowany przez Witolda Pochylskiego
Wiesław Gałązka prezentuje przybornik podarowany przez Witolda Pochylskiego Agnieszka Nawrocka
Witold Pochylski postanowił skomentować pracę zarządu powiatu, obdarowując jego członków... zabawkami

Radny klubu Platformy Obywatelskiej Witold Pochylski jest artystą plastykiem, założycielem Stowarzyszenia Magazyn Zbożowy GS. Przypomnijmy, że Magazyn GS w przeszłości wiele razy zaskakiwał mieszkańców Mogilna niecodziennymi happeningami. Tym razem Witold Pochylski zaskoczył zebranych na ostatniej sesji rady powiatu. W czasie zgłaszania interpelacji wręczył członkom zarządu upominki. Jak wyjaśniał okazją do wręczenia prezentów jest zbliżający się Dzień Dziecka oraz głosowanie na sesji nad udzieleniem absolutorium da zarządu.

- Chciałbym podarować unikatowe obiekty, przygotowałem przybornik do piaskownicy - wyjaśniał Witold Pochylski.

W przyborniku znalazły się: szpadelek, grabki, sitko, naczynie i ziarno. Przy czym zabawki miały różny kolory. Były czerwone lub zielone, co miało symbolizować barwy koalicji - PSL i SLD.

Jak się tym bawić? W piaskownicy

Do pudełka dołączona była instrukcja obsługi.
Witold Pochylski instruuje radnych, że można kopać, grabić, siać i lać lub też dokopać, zagrabić, przesiać czy olać.

- Piaskownica to symboliczna przestrzeń społecznych relacji. Życzę przyjemniej zabawy - dodawał radny.
Członkowie zarządu powiatu przyjęli prezenty bez entuzjazmu. Wicestarosta Tadeusz Szymański skomentował, że prezent nie jest ani śmieszny, ani oryginalny.

- Minęły trzy lata kadencji i pan Pochylski już się pobawił tymi zabawkami. Teraz przekazał je nam, byśmy je przechowali, jak zostanie wybrany na następną kadencję.

Był prezent - jest reakcja

- To przemiły prezent. W naszych gospodarstwach sprzętu jest sporo, ale przyjmujemy i to jako wyraz uznania - dodawał Wiesław Gałązka. - A co do ich używania, to niezbyt precyzyjnie określono do czego służą. Grabie nie są do zagrabiania, ale do grabienia. Sitko nie służy do siania, ale do przesiewania. My umiemy przesiewać ziarno od plew. To ziarno, które nam pan Pochylski wręczył jest jako materiał siewny bardzo kiepskiej jakości.

- Jest to oryginalny sposób, humorystyczny w pewnym sensie i ja go akceptuję. Nic wielkiego się nie stało, aczkolwiek naruszył pan odrobinę powagi, przede wszystkim naruszył pan mój chłopski honor - mówił do radnego Pochylskiego Wiesław Gałązka.
Witold Pochylski przyznał się do "nieudolności w szczegółach":

- Prosiłbym o pobłażliwą akceptację. Cieszy mnie żywy komentarz. Przy takim działaniu ważna jest żywa reakcja, z którą się liczyłem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska