Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dotąd pani Ola ratowała życie innych. Teraz sama czeka na ratunek. Zarejestrujcie się w bazie dawców

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Pani Ola z mężem, Tomkiem, zanim rodzina dowiedziała się o chorobie kobiety
Pani Ola z mężem, Tomkiem, zanim rodzina dowiedziała się o chorobie kobiety Nadesłane
Pielęgniarka, przyjaciółka, ale przede wszystkim żona i mama dwóch dziewczynek. Pani Ola w zeszłym tygodniu dowiedziała się, że ma nowotwór.

Pani Ola pochodzi z Sępólna Krajeńskiego, ale od 15 lat to tak naprawdę bydgoszczanka. Do tego - pielęgniarka, żona, przyjaciółka, a przede wszystkim mama dwóch dziewczynek w wieku 7 i 12 lat. To dla nich i dla męża musi wyzdrowieć, wrócić do domu i mieć szansę na to, aby móc dalej normalnie wychowywać dzieci.

Koszmar od połowy wakacji

Wszystko zaczęło się całkiem niewinnie. Ponad tydzień temu pani Ola poczuła się słabiej. Myślała, że ma po prostu gorsze dni. Zrobiła jednak morfologię, żeby to sprawdzić. Jest pielęgniarką, więc kiedy dostała swój wynik, zorientowała się, że coś jest nie tak. Bardzo nie tak.

- Wydawało się wręcz niemożliwe, że wynik jej krwi jest tak zły – opowiadają bliscy pani Aleksandry. - We wtorek, 4. sierpnia, poszła z tym wynikiem do lekarza. Już jej nie wypuszczono ze szpitala.

Diagnoza powaliła z nóg. To ostra białaczka szpikowa, nowotwór układu krwiotwórczego. W większości dotyka dorosłych. Szczególnie narażone są osoby po ukończeniu 65. roku życia. Pani Ola jest po 30-tce, a jednak straszna choroba ją dopadła.

Odwiedziny tylko pod szpitalem

Od tygodnia bydgoszczanka leży w szpitalu im. Biziela. - Przez pandemię i obostrzenia nikt nie może jej odwiedzić na oddziale – dodają krewni kobiety. - Mąż i dzieci widzą ją jedynie pod szpitalem, tylko przez okno. Nie mieli szansy na to, aby się na to wszystko przygotować, ani na to, żeby móc się przytulić, porozmawiać i pożegnać na okres całej tej rozłąki.

We wtorek, 11. sierpnia, pani Ola otrzymała pierwszą chemię. Najważniejsze teraz jest natomiast to, aby odnaleźć jej bliźniaka genetycznego. - Potrzebny jest szpik i przeszczep – kontynuuje rodzina pacjentki. - Dawca może być spokrewniony lub niespokrewniony. Wszyscy dopiero się badamy. Działamy wspólnie na Facebooku na profilu „Pomoc dla Oli” (#pomocdlaoli), gdzie apelujemy o oddawanie krwi i rejestrację w Fundacji DKMS. W Bydgoszczy oddajemy próbki krwi na szpik w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy ul. Markwarta 8.

Krewni podkreślają: - Ale można, a nawet trzeba, oddać krew dosłownie wszędzie. To znaczy: w każdym innym punkcie w Polsce. I na świecie też można.

Zostań dawcą

Bydgoszczanie, zbieramy się do walki z nowotworem, który zaatakował ciało pani Aleksandry! RCKiK oraz bliscy młodej pielęgniarki z Bydgoszczy organizują akcję na Markwarta 8. Krew można oddawać tam w prawie wszystkie dni powszednie w godz. 7.30-15. Wyjątek stanowi czwartek, wtedy krwiodawcy zgłaszają się między 7.30 a 17.30, zaś w sobotę od 8.00 do 12.00.
Krewni wyjaśniają: - Im więcej osób zgłosi się do bazy dawców szpiku, tym większe prawdopodobieństwo znalezienia „bliźniaka genetycznego” Oli, tym samym jej szybszy powrót do zdrowia. I do normalnego życia.

Oddawanie szpiku nie boli, lecz bardzo pomaga. - Dawcy szpiku, zarejestrowani w bazach Fundacji DKMS, stanowią blisko 30 procent wszystkich zarejestrowanych potencjalnych dawców na całym świecie – informuje Magdalena Przysłupska z Fundacji DKMS. - Każda osoba, która dołączyła do nas, zwiększa szansę na znalezienie „bliźniaka genetycznego” dla pacjenta, zmagającego się z nowotworem krwi. Dla wielu chorych przeszczepienie szpiku lub krwiotwórczych komórek macierzystych od dawcy niespokrewnionego jest często jedyną szansą na wygranie z chorobą i drugie, zdrowe życie.

Jeden z wpisów na profilu dedykowanym pani Oli: - Nasz anioł cichutko, z boku patrzy nam cały czas na ręce. Tak więc: działamy!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska