Dramat na drogach w Strzelnie i okolicach. Wspaniała postawa mieszkańców [zdjęcia]

Po analizie artykułu w poczytnym tygodniku wynika, że Burmistrz powinien wszystkich kierowców ugościć w dobrej restauracji na wykwintnym obiedzie bo za taka kasę jak podał gazecie to kanapkami przykrył by drogę na całym odcinku zatoru piątkowego. Manipulacje finansowe to jego domena nawet w takiej sytuacji żeruje. Podopina stare faktu i będzie chciał wyłudzić kasę z województwa pod płaszczykiem dobrego wujaszka.

Burmistrz nazwał zeszłotygodniową trudną sytuację na drogach naszej gminy jako czarną dobę wg. lokalnego tygodnika.

A  burmistrzowanie w Strzelnie Matczaka to czarna dekada w historii miasta. Szkoda że o tym nie pamięta. Tylko że w pierwszej sytuacji śnieg stopniał i samochody odjechały a w drugiej sytuacji  On śiedzi na stołku i czarna dekada dalej trwa i to jest  dopiero dramat Strzelna i  całej gminy.

Dramat codziennie mają mieszkańcy Strzelna z przejeżdżającą masą samochodów. Ale władza jakiegokolwiek szczebla w tym mieście nie mieszka. I my mieszkańcy Strzelna nie miejmy pretensji do Mogilna że mają obwodnicę bo chyba mają bardziej normalną władzę i wiedzą skąd brać na to pieniądze. A,,nasz" Dziadek Mróz lubi rozdawać tzw. paczki. I w tym jest mistrzem-przepraszam bur mistrzem.

mogilno ma obwodnice gdzie ku*** 2 samochody jezdza na godzine, ghdzie obwonica dla strzelna? jako gazeta dajcie temat i zapytajcie sie kolesia od waszych zegarkowow czy nie mozna wczesniej.

W dniu 08.12.2013 o 19:26, lachim napisał:

A ja słyszałem ze odsnieżają dopiero jak przestanie padać ob inaczej nie zapłacą

Robiłem dwie zimy w akcji zima i to była tragedia. Żadnego zapobiegania. Nie posolić jak zapowiadają gołoledź tylko rano o 10 "wyjdzie słońce i roztopi" ale za dużo było wypadków i ludzie się skarżyli to pojechaliśmy sypać po lodzie.

A ja słyszałem ze odsnieżają dopiero jak przestanie padać ob inaczej nie zapłacą

W dniu 08.12.2013 o 06:07, Polak napisał:

A tzw kościół katolicki zamnknął swoje światynie przed swoimi barankami !!!????

Z tego co się orientuję proboszcz w Markowicach pomagał kierowcom.

Witam

Ja i moja żona próbowaliśmy dotrzeć do Strzelna , nie udało nam się i po chwili namysłu kierowaliśmy się drogami w kierunku Pakości aby w jakiś sposób wrócić do Bydgoszczy, szans na powrót tej nocy nie było zostaliśmy odcięci z każdej strony w małej miejscowości. Nasza osobówka nie dawała rady już przejeżdzać zasp. Byłem cały mokry i przemarznięty , ponieważ po drodze komy tylko mogłem to pomogłem, Ok 23 gdy nie widzieliśmy już szans na dotarcie do domu , zadzwoniłem do pobliskiego domu, odezwała się pewna pani, wyjaśniłem jej dlaczego zakłucam spokój, po chwili wpuściła nas do swojego domu, ugościła , wiemy że była przerażona jak my, ale mimo wszystko nam pomogła i przenocowała. W tym miejscu chciałbym Serdecznie podziękować w moim i żony imieniu za dobroć która nas spotkała, za całokszatałt bo nawet nie umiem wyrazić słowami jak bardzo dziękujemy,

pozdrawiam

W dniu 08.12.2013 o 09:29, Anioł napisał:

A iść i samemu poprosić o pomoc to nie honor? Trzeba było iść na posterunek policji, ci by na pewno nie odmówili możłiwości skorzystania z toalety i pewnie herbatką też by poczęstowali

Mam identyczne zdanie.Jasna sprawa,że w takiej sytuacji jest rozżalenie,ale trzeba sie wykazać odrobiną kreatywności.Moi niemieccy przyjaciele-wieczni wędrowcy,wciąż podróżujący po tej lepiej zorganizowanej części Europy nigdy się nie ruszają z domu bez koców ,poduszek i zapasu napojów,zimą koniecznie termosów,nauczyło ich tego autostradowe życie.

W dniu 07.12.2013 o 15:47, kierownica napisał:

TOTALNA DEZORGANIZACJA!!! BRAK POMOCY!!! BRAK INFORMACJI!!Pomoc potrzebna była w nocy a nikt jej nie udzielał!!! Spędziłam 18h w samochodzie z noclegiem w wychłodzonym samochodzie na ulicy Strzelna. Uwierzcie, że dla kobiety w ciąży to koszmarne przeżycie! Nie oczekiwałam na pomoc ze strony mieszkańców tylko ze strony policji! W nocy absolutnie nikt ze stojących tam kierowców nawet nie słyszał o możliwości napicia się herbaty, skorzystania z toalety czy jakiejkolwiek innej pomocy ze strony policji czy straży. Oczywiście policjanci nie pomogli Nam również gdy o 3 w nocy skończyło się paliwo!  Dziś mieszkańcy wzięli sprawę w swoje ręce więc mam nadzieję, że Ci którzy pozostali na drodze mają już trochę łatwiej; my zawróciliśmy w końcu do Poznania. 

A iść i samemu poprosić o pomoc to nie honor? Trzeba było iść na posterunek policji, ci by na pewno nie odmówili możłiwości skorzystania z toalety i pewnie herbatką też by poczęstowali

W dniu 08.12.2013 o 03:32, kierowca napisał:

A gdzie są służby drogowe,co robią w tym momencie,zima znowu ich zaskoczyła a byli tak przygotowani na zimę,pewno siedzą i popijają sobie kawkę i mają kierowców w du***

Głupoty piszesz. Widać, że nie masz wyobraźni, ani wiedz na temat utrzymania dróg. Drogowcy robili co mogli, ale to nie ich wina, że silnie wiało, powodując powtórne zasypywanie dróg. Czasami warto pomyśleć, zanim coś sięnapisze

W dniu 08.12.2013 o 06:07, Polak napisał:

A tzw kościół katolicki zamnknął swoje światynie przed swoimi barankami !!!????

A chciałbyś koczować w zimnym kościele? Bo ja nie. Myślę, że w samochodach mieli bardziej komfortowe warunki.

A tzw kościół katolicki zamnknął swoje światynie przed swoimi barankami !!!????

WAŻNE ŻE LUDZIE SĄ DOBRZY I POMAGALI KIEROWCĄ AUT , ŻE CZĘSTOWALI POSIŁKIEM CIEPŁYM ITD, TO JEST NAJWAŻNIEJSZE, NA AURĘ POGODOWĄ NIE MOŻEMY NAŻEKAĆ PO MOGŁO BYĆ JESZCZE GORZEJ, WIĘC DZIĘKUJMY BOGU ŻE TAK JEST,

W pełni popieram siewie. Widziałam że słuzby robiły co było w ich mocy ale z naturą trudno wygrać. Jak miały odsnieżyć i posypać drogi skoro był tir za tirem więc gdzie miały się wcisnąc pługi czy piaskarki. Ludzie trochę logiki zanim zaczniecie krytykować wszystko i wszystkich. A podróznym stojacym w kilkugodzinnych korkach szczere współczucia. Oby się nie powtórzyła już nigdy podobna sytuacja.