- Wysłaliśmy pismo do ministra rolnictwa w sprawie dramatycznej sytuacji na rynku trzody chlewnej - mówi Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. - Żądaliśmy w nim zablokowania importu wieprzowiny z Niemiec. Nasi zachodni sąsiedzi sprzedają ją po cenach dumpingowych. To może wykończyć polskich producentów trzody chlewnej. No i skąd pewność, że to mięso nie jest skażone dioksynami?
Import mięsa z Niemiec spowodował spadek cen w kujawsko-pomorskich skupach trzody chlewnej o 60 - 80 groszy (za kg) i to w ciągu tygodnia!
- Zakupy z Niemiec psują nasz rynek - przyznaje Witold Choiński, prezes Izby Gospodarczej "Polskie Mięso". - Kilogram półtuszy z tego państwa można kupić - w przeliczeniu na złotówki - po 4 zł! To oznacza, że kilogram żywca wieprzowego powinien kosztować najwyżej dwa złote z kawałkiem.
- Odpowiednie służby, np. Inspekcja Weterynaryjna, zajmują się bezpieczeństwem żywności - twierdzi Marek Sawicki, minister rolnictwa. - Jeśli przedstawiciele izby rolniczej uważają, że sprzedawcy niemieckiego mięsa stosują ceny dumpingowe, to powinni powiadomić o tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Udostępnij