https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droga Bytkowice - Wtelno zmieniła się nie do poznania

(ale)
Samochód ugrzązł w błocie i trzeba go było wyciągać. Niestety, pomógł dopiero traktor. Zdjęcie wykonałem 16 marca 2011 roku...
Samochód ugrzązł w błocie i trzeba go było wyciągać. Niestety, pomógł dopiero traktor. Zdjęcie wykonałem 16 marca 2011 roku... Adam Lewandowski
Dostaliśmy anonim w sprawie drogi Wtelno-Bytkowice-Salno. Z tytułem: „Buble burmistrza Koronowa”. List z podpisem: „Mieszkańcy”. Poszliśmy jego tropem.

Znam tę drogę z Bytkowic do Wtelna. Bywałem tu przed laty każdej wiosny i jesieni. Bo mieszkańcy interweniowali. W swym archiwum znalazłem zdjęcia wykonane 16 marca 2011 roku o godz. 13,04. Samochód dostawczy rolnika utknął w bagnie, zakopał się, samochodem nie szło wyciągnąć. Dopiero traktor zdołał.

Tak na tej drodze było. Po artykułach zakład komunalny łatał dziury gruzem. Ale pół roku później - w czasie wiosennych roztopów czy jesiennych słot, znowu auta grzęzły w bagnie. Każde spotkanie wiejskie kończyło się awanturą o tę właśnie drogę. Burmistrz tłumaczył, że nie ma pieniędzy. Ale znalazły się. - W roku 2014 zrobiliśmy 800 metrów drogi, potem wzięliśmy się za pozostałe 3 km. Inwestycja została zakończona - mówi Jolanta Dombrowska-Chmielek, zastępca szefowej wydziału inwestycji w koronowskim ratuszu.

Czytaj również: Dwoje dzieci z matką i jej partnerem żyło w zniszczonej altance

A tu w anonimie, że: pobocza nie są utwardzone, krzaki nie zostały wycięte, po deszczu woda stoi na asfalcie, nie ma barierek, skarpy nie są wyrównane. Słowem: droga - bubel.

Pojechałem zobaczyć ten „bubel” w piątek. Akurat przestał padać deszcz. Żadnych kałuż nie było. Ładne pobocza wyłożone tłuczniem, po 75 cm z każdej strony. Asfalt wykończony po bokach betonowymi opornikami. By ciężki sprzęt rolniczy nie robił przełomów. Krzaki też wycięte. W jednym tylko miejscu - nad przepustem - przydałyby się barierki. Czy jednak nie zetną ich kombajny?

- O barierkach rozmawialiśmy z wiceburmistrzem, obiecał, że zrobią w tym jednym miejscu - mówi Waldemar Małaczyński, sołtys Bytkowic. - Droga jest wykrzaczona, trzeba tylko ściąć niektóre konary zwisające nad drogą. Zakład komunalny zrobi to w sezonie ścinania drzew. Innych uwag do tej drogi nie mamy. I dziękujemy, że jest.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 14.11.2016 o 23:02, Gość napisał:

Wiele zwierząt w chwili zagrożenia potrafi sobie odgryźć ogon lub inną część ciała, gdybym ja miał napisać do pana A. Lewandowskiego z pomorskiej postąpił bym tak samo jak te biedne zwierzęta odgryzłbym sobie rękę. pozdrawiam

dobre

B
BOBI
W dniu 14.11.2016 o 23:02, Gość napisał:

Wiele zwierząt w chwili zagrożenia potrafi sobie odgryźć ogon lub inną część ciała, gdybym ja miał napisać do pana A. Lewandowskiego z pomorskiej postąpił bym tak samo jak te biedne zwierzęta odgryzłbym sobie rękę. pozdrawiam

Tak , Tak -To przedwyborcza prowokacja i w dodatku lewa, bo nieprawdziwa.

c
cień

W mojej ocenie te pisanie przez tego pana w pomorskiej jest prawdopodobnie spaloną butka przed Abbasydą Rosyjską 11 listopada. Poszedł głosem rzekomego anonimu na burmistrza, a nie jest wstanie określić kto to napisał i dlaczego. Do dziś nie wyjaśnił sprawy schodów na Kotomierskiej skargi radnego który podał nazwisko i imię?.   

 

G
Gość

Wiele zwierząt w chwili zagrożenia potrafi sobie odgryźć ogon lub inną część ciała, gdybym ja miał napisać do pana A. Lewandowskiego z pomorskiej postąpił bym tak samo jak te biedne zwierzęta odgryzłbym sobie rękę. pozdrawiam

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska