Droga ekspresowa S10 przetnie na odcinku Bydgoszcz - Toruń źródliska Rudy

To widome znaki, że inwestycja od planowania i przygotowywania niezbędnej dokumentacji przechodzi w teren, staje się faktem.

Cała 50-kilometrowa trasa ma być oddana do końca 2026 roku, co zdecydowanie wpłynie na komfort podróżowania, a przede wszystkim na bezpieczeństwo, które w obecnym standardzie drogi krajowej nr 10 jest fatalne – odcinek nazywany jest nie bez przyczyny „drogą śmierci”.

S10 przetnie źródliska Rudy na skraju Puszczy Bydgoskiej, które są przysłowiowym oczkiem w głowie tutejszych leśników i stanowią niemałą atrakcję turystyczną. Pojawia się tam coraz więcej ludzi – chcą zobaczyć źródliska zanim krajobraz diametralnie zmieni się.

- Przebieg tej drogi jest znany. Jej opis można znaleźć na stronie kontraktu. Oczywiście S10 wytyczona zostanie na południe od obecnej drogi krajowej numer 10 – potwierdza nam Julian Drob, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Wycinkę pasa drzew rozpoczęto już w obrębie nadleśnictw Cierpiszewo (ok. 158 ha) i Solec Kujawski (blisko 27 ha). Wkrótce ruszy wyrąb w nadleśnictwach Bydgoszcz i Gniewkowo. W sumie pod piły i topory ma pójść ok. 758 hektarów, co jest zgodne z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji wydaną w 2022 roku przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska (RDOŚ) w Bydgoszczy.

Leśnicy chcą dopilnować, aby drwale zakończyli pracę przed wiosennym wylęgiem ptaków. Na terenie Nadleśnictwa Solec Kujawski (w obrębie leśnictw Jezierce i Zagórzanka) wycinka ma się zakończyć już pod koniec grudnia br. Mowa tu jednak o pracach na 3. odcinku przyszłej S10, który nie obejmuje terenu wspomnianych źródlisk Rudy.

„Lasy, które zostaną wycięte, zostały wcześniej poddane specjalistycznej ekspertyzie przyrodniczej” – zapewnia na swojej stronie internetowej Nadleśnictwo Solec Kujawski.

Jak informuje Honorata Galczewska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, specustawa drogowa pozwala na realizację prac przygotowawczych, takich jak prace archeologiczne czy związane z usuwaniem drzewostanów, po wydaniu decyzji środowiskowej, a taka decyzja dla odcinka Bydgoszcz – Toruń została wydana.

Zapewnia też, iż priorytetem dla leśników jest minimalizacja negatywnego wpływu wycinki na ekosystem. Wszelkie obiekty o charakterze ochronnym, stwierdzone podczas inwentaryzacji przyrodniczej, zostały przeniesione poza obszar objęty inwestycją, do ekosystemów spójnych z ich wymaganiami.

Renata Włazik, działaczka społeczna z Bydgoszczy, uważa że ci, którzy zaplanowali i nadal decydują o takim przebiegu S10, absolutnie nie myśleli o bezpieczeństwie i środowisku.

Mogli wybrać tańszy, szybszy w realizacji oraz ekologiczny wariant, omijający źródliska (także sąsiednie w Wypaleniskach), a jednak nie zrobili tego, przez co narazili całą inwestycję na ryzyko „utopienia w błocie” wielu milionów złotych.

Wymienia wiele zagrożeń jakie spowoduje droga w tym rejonie, w tym możliwość zanieczyszczenia wody na skutek wypadku na estakadzie nad źródliskami. Oblodzenia na drogich kaskadach, też zapewne będą występować, jaki i spowolnienie poprzez wiatr, a tego w wariancie alternatywnym od dekad przedstawianym można uniknąć. Wspomina też o możliwości nałożenia kar za naruszenie Prawa wodnego.

- Jestem przeciwna organizowaniu protestów, wolę pracę u podstaw, informowanie decydentów i wpływanie na ich świadomość, ale jestem przekonana, że gdy ruszą roboty w terenie, zwykli ludzie, nie ekolodzy, zaczną się przykuwać do drzew – mówi pani Renata.

Nasza rozmówczyni przygotowuje petycję do najwyższych władz państwowych (nie chce jeszcze zdradzić o jaką opcję polityczną chodzi) w sprawie zmiany aktualnego wariantu przebiegu S10, tak aby był zgodny z prawem i zapewniał bezpieczeństwo użytkownikom drogi. Działaczka ma nadzieję, że uda się jej zebrać wiele podpisów, w tym prominentnych osób.

Na obu brzegach źródlisk Rudy w ramach projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Rozwoju Solca Kujawskiego we współpracy z Nadleśnictwem Solec Kujawski, w 2012 roku urządzono 3,5-kilometrową Leśną Ścieżkę Przyrodniczo – Edukacyjną „Ku Źródliskom”. Przy ścieżce jest 10 przystanków, znaki i tablice informacyjne, a także ogrodzone barierkami miejsca widokowe. W północnej części ścieki zbudowano stalowe schody umożliwiające zejście w dolinę i wyjście na płaskowyż w innym miejscu.

Równolegle do źródlisk, na zachód od nich, bydgoskie PTTK wytyczyło czarny szlak turystyczny im. Macieja Wdowickiego Solec Kujawski – Piecki nad Jeziorem Jezuickim – Bydgoszcz.

Śladem czarnego szlaku, a dalej po pętli wytyczono związany z Solcem Kujawskim Szlak Miejski. W pobliżu przebiega także żółty Szlak Puszczański.