Droga ekspresowa S10. Za kilka lat pojedziemy ekspresowo z Bydgoszczy do Torunia, a później nawet do Warszawy

Realizacja wszystkich brakujących odcinków S10 między Szczecinem a Warszawą (a to łącznie 410 km) zapisana jest w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku. To ogromne przedsięwzięcie uzgadniane m.in. z poszczególnymi samorządami, a także z projektantami Centralnego Portu Komunikacyjnego (którego wszakże przyszłość w nowej sytuacji politycznej nie rysuje się w różowych barwach).

Dla mieszkańców Kujaw i Pomorza najważniejszy jest 50-kilometrowy odcinek od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Toruń Południe, którego budowa podzielona została na cztery zadania. Pierwszy wniosek o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) został złożony na ręce wojewody w lipcu, drugi w sierpniu. Dla dwóch pozostałych opracowywane są materiały do wniosku o wydanie ZRID. 

- Prace w terenie mają ruszyć wiosną 2024 roku, jeśli do tego czasu wydany zostanie ZRID. Kierowcy mają przejechać głównym ciągiem trasy między Bydgoszczą a Toruniem pod koniec 2026 roku. Natomiast ostatni fragment między węzłami Toruń Zachód a Toruń Południe, który pobiegnie istniejącym już śladem S10, ale wymagającym korekty wielkiego łuku i dobudowy drugiego pasa, oddany zostanie na początku 2027 roku – mówi Julian Drob, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA).

Dziś jednak spójrzmy dalej na wschód, bowiem przygotowania do budowy dalszej części S10 zostały już rozpoczęte, oczywiście na razie – jak popularnie się mówi – na papierze.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przypomina, iż przygotowanie inwestycji drogowej jest procesem bardzo złożonym, dla którego budowa jest jedynie finałem wieloletnich starań i najprzeróżniejszych uzgodnień.

Teraz trwa opracowywanie dokumentacji przygotowawczej dla planowanej budowy S10 na odcinku od autostrady A1 w Kujawsko-Pomorskiem do Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej (OAW).

W roku 2021 został podpisany Program Inwestycji na proces przygotowawczy dla ekspresowej S10 na odcinku od odgałęzienia z autostrady A1 do OAW. W sierpniu ubiegłego podpisano umowy na opracowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ) z podziałem na część od A1 do wschodniej granicy województwa kujawsko-pomorskiego z mazowieckim oraz od tej granicy do DK50 wraz z odcinkiem S50 do S7.

Zadanie obejmujące łącznie około 120-kilometrowy odcinek dróg ekspresowych, a wykonuje je konsorcjum firm TPF (lider) i Databout. Wartość kontraktu to w sumie ponad 22 mln zł.

Etap projektowania trasy S10 w kierunku wschodnim, także na terenie wykraczającym poza województwo kujawsko-pomorskie, został powierzony bydgoskiej GDDKiA.

- Obecnie znajdujemy się w drugiej fazie prac projektowych, w której precyzowane są rozwiązania dla trzech wariantów przebiegu trasy głównej i dla połączenia Płocka poprzez dwujezdniową DK60 w śladzie istniejącym i nowo projektowanym – wyjaśnia Julian Drob.

Bydgoska GDDKiA współpracuje na tym etapie z władzami Płocka, od lipca tego roku przedstawia im propozycje rozwiązań. Aby uwzględnić plany rozwoju sieci drogowej tego miasta, trzeba było zrewidować warianty budowy DK60 w układzie dwujezdniowym (2x2) i powiązać ją z układem miejskim. Pod koniec sierpnia dyrektor bydgoskiego oddziału GDDKiA Sebastian Borowiak przedstawił Radzie Miasta Płocka informację o zaawansowaniu prac projektowych.

Trwa także inwentaryzacja przyrodnicza i opracowywane są projekty robót geologicznych dla całego przedsięwzięcia. Przygotowano wstępną prognozę ruchu i trwają prace nad częścią techniczną studium STEŚ.

- Cały czas otrzymujemy opinie od jednostek samorządu terytorialnego. Współpracujemy też z projektantami Centralnego Portu Komunikacyjnego w zakresie rozwiązań kolizji wariantów S10 z planowanymi liniami kolejowymi – dodaje Julian Drob.
Przebieg S10 pomiędzy A1 a Warszawą

Już wiadomo, że trasa S10 wyjdzie z autostrady A1 na węźle Włocławek Północ, po czym przejdzie nowym mostem na prawu brzeg Wisły na terenie gminy Fabianki. Dążąc dalej na wschód, w gminie Tłuchowo przekroczy granicę województwa kujawsko-pomorskiego z mazowieckim. Długość tej części wynosić będzie ok. 40 km.

Na Mazowszu trasa będzie miała ok. 60 km. Przejdzie na północ od Płocka, by zakończyć bieg na północnym przebiegu OAW, czyli na trasie S50 w okolicach miejscowości Naruszewo.

Dokumentacja projektowa obejmuje także kolejne 20 km, które stanowić będzie połączenie S10 z S7 za pomocą wspomnianej S50, która będzie odcinkiem OAW. Zadanie to stanowi także jedną z kluczowych inwestycji towarzyszących budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Całkowita długość drogi S10 łączącej Szczecin przez Piłę, Bydgoszcz, Toruń i Płock z aglomeracją Warszawską wyniesie ok. 410 km. Realizacja wszystkich brakujących odcinków zapisana jest w Rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku.

W Zachodniopomorskiem kierowcy korzystają już obwodnicy Stargardu i Wałcza, we wschodniej Wielkopolsce z obwodnicy Wyrzyska (w wersji jednojezdniowej), zaś w naszym regionie z odcinków Bydgoszcz Zachód – Bydgoszcz Południe i Toruń Zachód – Toruń Południe (jednojezdniowa).

Na przełomie września i października tego roku sukcesywnie ogłaszano przetargi na realizację ośmiu nowych odcinków S10 pomiędzy Szczecinem a Piłą o łącznej długości blisko 114 km. W listopadzie planowane jest otwarcie ofert, w przyszłym roku podpisanie umów, a zakończenie realizacji w formule projektuj i buduj w 2028 roku.

 W przygotowaniu znajdują się odcinki Wyrzysk – Bydgoszcz (40 km) oraz omawiany wyżej A1 – Obwodnica Aglomeracji Warszawskiej. Pierwszy z nich uzyskał w listopadzie ubr. decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach.

 Trwają też prace przygotowawcze związane z poszerzeniem około 35 km autostrady A1 na odcinku Toruń – Włocławek, który będzie miał wspólny przebieg z S10, o dodatkowy pas ruchu.

Na terenie województwa wielkopolskiego GDDKiA złożyła wniosek o uzyskanie DŚU dla odcinka Piła – Wyrzysk (ok. 28 km). Opracowywana jest także dokumentacja do złożenia wniosku o DŚU dla dobudowy drugiej jezdni dla obwodnicy Wyrzyska (na odcinku 5 km).