Droga wojewódzka 272 w pow. świeckim nadal gruntowa. To niedobitek w Kujawsko-Pomorskiem

W sekretariacie Urzędu Gminy Jeżewo można podpisywać się pod petycją w sprawie budowy nawierzchni bitumicznej na drodze wojewódzkiej 272, którą złożył Michał Kortas z Jeżewa.

Autor tłumaczy, że:

To droga o ogromnym znaczeniu dla lokalnego społeczeństwa, lokalnych firm, gminy Dragacz, całego powiatu świeckiego czy Grudziądza. Wiele firm miałoby szanse dużo wygodniej, szybciej i bez nakładania wielu kilometrów dojechać do pracy, szkół, lekarzy czy galerii handlowych w Grudziądzu. A lokalne firmy mogłyby zmniejszyć koszty transportu, ale także powiększyć grono klientów i kontrahentów. Zmniejszenie pokonanych odległości przełoży się również na spore oszczędności na paliwie.

Mieszkańcy mówią, że przez zły dojazd tracą też turystów:

Mamy sporo pięknych jezior, lasów i gospodarstw agroturystycznych. Duża część odwiedzających chwali walory krajobrazowe naszego regionu, ale stan drogi, nieprzystający do standardów XXI wieku, zniechęca do ponownego odwiedzenia.

- Nawet rowerem ciężko przejechać, bo z piachu powstaje taka tarka, że jaja w koszyku wszystkie są pobite! - żalą się mieszkańcy.

Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy przypomina że w poprzedniej dekadzie utwardził odcinki drogi nr 272 pomiędzy wiaduktem od autostrady do miejscowości Piła Młyn. - Poza tym utwardzony został odcinek drogi wojewódzkiej nr 391 z Piły Młyn do Buśni. Poprawiło to komunikację w północnej części powiatu świeckiego. Mamy dokumentację projektową na kolejny odcinek tej trasy – informuje Michał Sitarek, rzecznik prasowy ZDW.

Zarząd zaznacza, że w pierwszej kolejności podejmuje inwestycje, na które może pozyskać dofinansowanie.

- Realizujemy zadania w porozumieniu z lokalnymi samorządami oraz na drogach o największych natężeniach ruchu, a także najbardziej przyczyniających się do poprawy bezpieczeństwa – dodaje Michał Sitarek. - Stąd między innymi w powiecie świeckim kontynuujemy budowę wiaduktu w Terespolu Pomorskim (na bardzo ruchliwej DW nr 240), a także przebudowę kilkudziesięciu kolejnych kilometrów dróg w całym regionie, korzystając z funduszy unijnych.

ZDW podaje, że z leśnego odcinka drogi pomiędzy Piłą Młyn i Jeżewem korzysta w ciągu dnia około 200 - 300 pojazdów. - Na tego typu drogi znacznie trudniej pozyskać dofinansowanie zewnętrzne, ułatwiające rozpoczęcie inwestycji – wyjaśnia Sitarek.

- Przecież to droga w opłakanym stanie technicznym. Nic dziwnego, że mało kto nią jeździ – komentuje Michał Kortas.

ZDW zapewnia, że nie zapomniał o gruntowym odcinku DW 272.

- Zlecamy systematycznie prace związane z równaniem drogi. Ich liczbę w porównaniu z poprzednimi latami zwiększyliśmy – podkreśla Sitarek. - Na pozostałych odcinkach zlecamy również remonty cząstkowe. W ubiegłym roku na trasie nr 272 odnowiliśmy kilometrowy odcinek ze Świecia do Sulnowa (o największych natężeniach ruchu). Wcześniej prace prowadziliśmy na odcinkach pomiędzy Laskowicami i Jeżewem oraz przed wjazdem do Lasowic (mikrodywaniki). W tym roku zaplanowaliśmy, przy współpracy z gminą Jeżewo, przebudowę kolejnego odcinka w centrum Laskowic (od ul. Oskiej do Szkolnej).

ZDW pozyskał też dofinansowanie budżetu państwa na przebudowę odcinka 272 z Dolnej Grupy w kierunku wiaduktu nad autostradą A1. - Zakładamy, że latem tego roku będziemy dysponować opracowaniem w formie programu funkcjonalno-użytkowego (jego przygotowanie zleciliśmy w 2022 r.). Otworzy to drogę do zlecenia prac projektowych i budowlanych na tym ponad 7-kilometrowym odcinku – uzupełnia rzecznik.

Droga 272 w gminie Jeżewo to jedna z ostatnich gruntówek o randze wojewódzkiej.

- Gruntową nawierzchnię mają jeszcze odcinki dróg wojewódzkich do tymczasowych przepraw na Wiśle oraz odcinki drogi wojewódzkiej nr 539 w powiecie lipnowskim (ok. 4 km) – podaje Michał Sitarek.