Nowe rozwiązanie - to efekt rozmów obu stron, które szukały porozumienia w sprawie określenia zakresu obowiązków Oliwy jako menedżera. Umowa jednak wejdzie w życie dopiero po podpisaniu przez Oliwę nowego zakresu obowiązków.
A obowiązki te - to dbanie o wizerunek reprezentacji kraju, koordynowanie spraw organizacyjnych związanych z akcjami szkoleniowymi reprezentacji, podejmowanie działań promocyjno-marketingowych w celu pozyskania sponsorów dla polskiego hokeja, w tym zwłaszcza reprezentacji, pozyskiwanie środków finansowych na potrzeby drużyny narodowej.
W niektórych sprawach dotyczących reprezentacji Oliwa ma współpracować z kierownictwem PZHL i nie może wkraczać w kompetencje trenera drużyny narodowej. Projekt umowy zakłada, iż Oliwa ma otrzymywać dzienne wynagrodzenie 150 zł za każdy dzień uczestniczenia w akcjach szkoleniowych reprezentacji oraz mieć udział w premiach za wygrane i zremisowane mecze.
Realizację zadań dotyczących poszukiwania sponsorów, reklamodawców, a także innych form promocji Związek zapewne powierzy jednej z agencji marketingowych.
Niedawno dwaj polscy hokeiści, mający za sobą kilkanaście lat występów w lidze NHL, Mariusz Czerkawski i Krzysztof Oliwa zaoferowali swój program pomocy polskiemu hokejowi. Podstawowym założeniem jest m.in. silny akcent marketingowy.
W połowie listopada Oliwa popadł w konflikt z władzami Związku i złożył rezygnację z funkcji menedżera, która wówczas została przyjęta przez kierownictwo PZHL.
Podczas wtorkowego posiedzenia zarząd przyjął także uchwałę dotyczącą powoływania kadry narodowej, której skład będzie obejmował 40 osób (dotąd 35).