Polacy wystąpili w składzie Paweł Wąsek, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła. Po pierwszej serii prowadzili z przewagą 2,9 punktów nad Austrią i 15 punktów nad Niemcami. W drugiej serii niestety lepiej zaprezentowali się Austriacy, którzy zwycięstwo zawdzięczają przede wszystkim świetnemu skokowi Michaela Hayboecka na odległość 138 metrów. Ostatecznie "biało-czerwoni" przegrali rywalizację z Austrią zaledwie o jeden punkt. Trzecie miejsce zajęli Niemcy.
Drugie miejsce Polaków w Zakopanem. Thomas Thurnbichler: Zespół wykonał dobrą pracę
Jestem bardzo zadowolony z występu naszych zawodników. Niewiele brakowało, abyśmy pokonali moich rodaków z Austrii. Po wczorajszych kwalifikacjach, zespół wykonał dobra pracę. Udało się wyeliminować błędy, zawodnicy potrafili wdrożyć w swoje skoki uwagi, które im przekazaliśmy.
Thomas Thurnbichler: Paweł Wąsek nie zawiódł
W Polsce zainteresowania skokami narciarskimi jest bardzo duże. Jak radzę sobie z popularnością i cała otoczką? Skoki wymagają wiele pracy nie tylko fizycznej, ale też mentalnej, także poza skocznią. To wszystko jest ciągły proces. Zaufałem dziś Pawłowi Wąskowi i mnie nie zawiódł. Stanął na wysokości zadania, poprawił to, co w piątek się mu nie udawało w treningach oraz kwalifikacjach. Oddał dwa poprawne skoki, przyczynił się do zajęcia przez reprezentację Polski drugiego miejsca - podsumował zawody w Zakopanem na antenie TVP Sport Thomas Thurnbichler.
W niedzielę konkurs indywidualny. W PŚ w Zakopanem zaprezentuje się sześciu reprezentantów Polski. Do pierwszej kadry wraca Aleksander Zniszczoł, który zastąpił Stefana Hulę.
