Przedstawił on działalność za pierwsze półrocze. Ochotnicze Straże Pożarne są stowarzyszeniami działającymi na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców. W gminie Tuchola jest 9 jednostek, w tym dwie włączone do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
Padło pytanie ze strony radnego Andrzeja Jerosławskiego, czy utrzymanie jednostek OSP jest zasadne? Ale nikogo na sali nie trzeba było przekonywać, że są potrzebne i w gminie Tuchola bardzo dobrze układa się współpraca między jednostkami PSP i OSP. Strażacy ochotnicy oprócz wspomagania swoich kolegów z PSP zabezpieczają szereg lokalnych imprez, biorą udział w szkoleniach i uroczystościach państwowych oraz kościelnych. Pomagali m.in. w przeprowadzce ośrodka pomocy.
- Abyśmy mogli sprawnie funkcjonować oprócz sprzętu, którego z roku na rok nam przybywa, potrzebujemy także samochodów - mówił Arkadiusz Kroll. - Chciałbym podziękować za wszystko, co do tej pory otrzymaliśmy, ale zwracam się do radnych o uwzględnienie nas w przyszłym roku w budżecie. Mamy stare wysłużone auta. Średni wiek naszych samochodów to 29 lat.