MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drużynie Chojniczanki pozostaje teraz zakończyć sezon z podniesioną głową

(tom)
Piłkarze Chojniczanki w tym sezonie grają już tylko o prestiż.
Piłkarze Chojniczanki w tym sezonie grają już tylko o prestiż. Fot. PIOTR HUKAŁO

Drużyna Chojniczanki raczej na pewno nie wywalczy w tym sezonie awansu. Czy niezrealizowanie celu przez piłkarzy zwiastuje w klubie istne trzęsienie ziemi?
Gdy w 27. kolejce zespół Chojniczanki rozgromił 5:0 Czarnych Żagań wydawało się, że podopieczni Mirosława Hajdo odzyskali wigor i wracają na właściwe tory. Dodatkowym bodźcem były wyniki drużyn, które aspirują do pierwszej ligi, układające się korzystnie właśnie dla "Chojny".

Trener Hajdo pytany czy kwestia awansu wciąż jest realna studził zdecydowanie emocje. Zamiast kolejnego nadmuchiwania balonu marzył, aby jego piłkarze wskoczyli w rytm wygrywania. Spotkanie z minionego weekendu z Zagłębiem Sosnowiec miało być tego zwiastunem. Końcowy wynik okazał się w przypadku gości wielkim rozczarowaniem. - Moja drużyna nie miała w tym meczu żadnych argumentów - mówił zawiedziony szkoleniowiec.

W trakcie pomeczowej rozmowy trener Hajdo napomknął z lekka o innych (czy aby pozapiłkarskich?) przyczynach takiej postawy swoich podopiecznych. Pewnie dlatego dał zawodnikom więcej czasu na odpoczynek, nie tylko fizyczny. Być może kolejne dni przyniosą odpowiedź na pytanie, co szkoleniowiec miał na końcu języka.

Ewentualna wygrana z Zagłębiem rozpościerała przez zespołem w dalszym ciągu perspektywę walki o premiowane lokaty. Dziś mówić o awansie można wyłącznie teoretycznie.

Więcej w środowym, papierowym wydaniu "Pomorskiej"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska