https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duet Woźniak - Polkowski poprowadzi Polonię

(maz)
Jacek Woźniak (z lewej) i Andrzej Polkowski (w środku), w niedzielę zastąpią Jerzego Kanclerza
Jacek Woźniak (z lewej) i Andrzej Polkowski (w środku), w niedzielę zastąpią Jerzego Kanclerza Andrzej Muszyński
Po zwolnieniu Jerzego Kanclerza Polonia szuka nowego menedżera. Jego nazwiska nie poznamy raczej przed niedzielnym meczem w Gdańsku.

W spotkaniu z Lotosem bydgoskich żuzlowców poprowadzi duet Jacek Woźniak (trener młodzieży) i Andrzej Polkowski, kierownik organizacyjny zawodów w Bydgoszczy.

Przypomnijmy: Kanclerz został odwołany ze stanowiska przez prezesa Mariana Deringa. Najpoważniejszym kandydatem do objęcia funkcji menedżera jest obecnie Sławomir Kryjom.

Jeszcze dziś bydgoski klub ma wydać specjalne oświadczenie w tej sprawie.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mag
Plany sa i stadion bedzie??? Nie wiesz co piszesz. W budzecie nie ma nawet zlotowki na projekt a ty piszesz ze stadion bedzie? Bruski potrzebowal glosow to naobiecywal kobicom. Po wyborach okazuje juz tylko ''milosc'' do jednego klubu a o reszcie zapomnial. W nastepnych wyborach facet nie ma szans bo oszustow nikt nie toleruje w polityce...
B
BYLU
Proponuję się nie wypowiadać o ile nie ma się pojęcia w temacie. Emocje i własne "wizje" można jedynie rozbić o kant tyłka, bo to nic nie warte. Już dołujecie Polonię bo odwołano Kanclerza. Ale nikt nie zatroszczył się np. kontuzją Gapiny. W żużlu menago to figurant! Punkty zdobywają zawodnicy i to jest najważniejsze! Uważam, że dobry kapitan drużyny jest w stanie równocześnie pełnić funkcję menadżera. No, jakie to ważne funkcje pełni menadżer? Ustala kto w jakim biegu ma jechać? Przecież każdy kibic orientujący się w temacie to wie. Co innego, np. kierownik drużyny, który odpowiada choćby za sprawy logistyczne drużyny. Tor, jaki ma być to też od zawodników powinno zależeć. A trenerka? Przecież praktycznie dotyczy to tylko młodzieży i adeptów żużla i akurat Woźniak jest w tym dobry. Co do stadionu. Spokojnie będzie kasa będzie real w temacie. Plany są i stadion też będzie. Proponuję bez emocji ale rzeczowo podejść do tematu i spokojnie ale też konsekwentnie dążyć aby ten stadion w końcu powstał. Przy tym, nikogo, a zwłaszcza decydentów, nie obrażać, bo to zwyczajnie głupie jest... Mądry i nieustępliwy kibic może o wiele więcej niż frustrat.
P
Piotr
Polityka ratusza jest prosta. Teraz na Polonie chodzi... za duzo ludzi wiec trzeba bylo cos namieszac (zwolnic Jurka) zeby Polonia zaczela przegrywac. Jak Polonia zacznie przegrywac to bedzie przychodzic mniej ludzi. Jak bedzie mniej ludzi to prezydent Bruski z Chmara powiedza ze nie potrzeba robic stadionu. Proste? Juz to przerabialismy za Dombrowicza. Bruski robi to samo.

Niedługo to Grudziądz będzie miał fajny kameralny stadion i Bydgoszcz prześcignie. Im tak naprawę brakuje trybun na 1 łuki i co ważne kasa na to jest a u nas nie. Wspomniałeś o Dombrowiczu było wiadomo że on nie zmodernizuje stadionu jego pasja to koszykówka lekkoatletyka ale Bruski obiecał z i co i kibiców wyruchał.
m
mike
Polityka ratusza jest prosta. Teraz na Polonie chodzi... za duzo ludzi wiec trzeba bylo cos namieszac (zwolnic Jurka) zeby Polonia zaczela przegrywac. Jak Polonia zacznie przegrywac to bedzie przychodzic mniej ludzi. Jak bedzie mniej ludzi to prezydent Bruski z Chmara powiedza ze nie potrzeba robic stadionu. Proste? Juz to przerabialismy za Dombrowicza. Bruski robi to samo.
p
pbt
Bruski kiedy modernizacja stadionu? Na cholere obiecales jak nic nie robisz? Ladnie tak oszukiwac. Dzieki nam wygrales wybory a teraz zapomniales?
P
Piotr
W sezonie 2009 nie pasował kibicom Tyllingier oraz Chrzanowski i Davidsson powód zespół spisywał się źle czwarte miejsce większość nazwała fuks. Przepraszam ale czy fuksem można nazwać zwycięstwa z Atlasem 47:43 z Falubazem 47:43 Lotosem 57:33 (Polonia odrobiła 24 punkty bonusa nie dostał nikt) z Włókniarzem 46:38 z Caelum 47:43 czy fuksem można nazwać remisy z Unią L. 45:45 (przed ostatnim biegiem to Polonia prowadziła 44:40) z Unibaxem w play off 45:45 moim zdaniem nie. Polonia zrobiła w swoje a że Caelum przegrał z Falubazem a Unia L. z Włókniarzem to już inny temat. Było dobrze mimo to kibice chcieli zmian przyszedł Wojciechowski okazuje się że było gorzej bo Polonia spadła do 1 ligi. Przyszedł Dering wywalczył awans do Ekstraligi ale już przestał być dobry bo zwolnił Kanclerza. Kibice wy sami nie wiecie czego chcecie Tyllingier wg was był zły a wg mnie Tyllingier był dobry. Ale tak to jest jak pewne decyzje zapadają pod naciskiem kibiców.
R
Roman
To będzie kompromitacja! Woźniak już nas sptowadził do I ligi. Bez pojęcia o prowadzeniu drużyny.Będzie powtórka z historii. Żal mi tylko zawodników, że muszą być pod tak niekompetentnym kierownictwie.
G
Gość
Oświadczenie kibiców Polonii


Najbardziej aktywne grupy kibiców bydgoskiej Polonii wydały oświadczenie dotyczące perfidnego zwolnienia Jerzego Kanclerza z funkcji managera.


Oświadczenie kibiców Polonii





W związku z perfidnym zwolnieniem pan Kanclerza z klubu, my kibice zrzeszenie w Stowarzyszeniu Pomagamy Polonii , Grupie Ultras oraz kibice zasiadających na biało-czerwonym sektorze chcemy wyrazić swój kategoryczny sprzeciw. Takie poczynania utwierdzają nas jedynie w przekonaniu, że sprawy w klubie nie idą tak jak byśmy sobie tego wszyscy życzyli!!

Pan Kanclerz jako jedyna osoba z klubu zawsze był do dyspozycji kibiców, chętnie się z nami spotykał i uważnie słuchał naszych uwag. Nasze sugestie oczywiście dotyczyły głównie spraw związanych z kibicowaniem i wizerunkiem klubu, na którym nam bardzo zależy. Był jedną z pierwszych osób, która wysłuchała nas w sprawie obecnego herbu i to dzięki Jego pomocy dziś możemy się cieszyć z powrotu historycznego herbu na swoje miejsce.
Fachowo należy ocenić poczynania pana Kanclerza jako Dyrektora klubu, przypomnieć tutaj należy chociażby sytuację, kiedy to przed ubiegłym sezonem pan Jerzy załatwił praktycznie w ciągu paru godzin zgrupowanie dla ówczesnych pierwszoligowych żużlowców Polonii w Krsko. Dla porównania dodamy, że ówczesne władze Polonii z panem Deringiem na czele miały w planach obóz w Tleniu. Niestety na czas zgrupowania zapomniano wynająć salę gimnastyczną... .

Zeszły sezon to jak wiemy awans Polonistów do najwyższej klasy rozgrywkowej, przed sezonem w wyniku zawirowań finansowych klub rezygnuje z usług Grzegorza Walaska. Ciekawostką jest fakt, że rozmowy z tym zawodnikiem wziął na siebie pan Dering, wynik negocjacji znamy wszyscy doskonale, Walasek będzie zbierał punkty dla rzeszowskich żurawi. W tym czasie Kanclerz podczas jednego z Grand Prix dogaduje dla Polonii solidnego zawodnika drugiej linii - Artioma Laugtę. Jak sam przyznaje rozmowa był krótka i rzeczowa. Jej efektem są nie tylko straty młodego, perspektywicznego Łaguty w Polonii, ale również to, że zawodnik chce się związać z Bydgoszczą na dłużej, kupił tu mieszkanie, chce sprowadzić swoją rodzinę i tu ma swoją bazę startową.

Zaczynamy sezon, Kanclerz wygrywa pierwszy mecz z mistrzem Polski, Falubazem Zielona Góra, atmosfera wśród zawodników, kibiców znakomita, duch walki jest widoczny w każdym zakątku bydgoskiego parkingu. Niestety, sielanka się skończyła wczoraj. Dering odwołując Pana Jerzego Kanclerza jednym ruchem kadrowym obraca w niwecz ciężką pracę jaką były Dyrektor i Menedżer Polonii włożył w nasz klub. Martwi nas sposób zwolnienia Kanclerza, martwi nas brak zajęcia stanowiska zarówno ze strony Rady Nadzorczej klubu, jak i brak reakcji ze strony Władz Miasta. Taki obrót sprawy to dla nas kolejny sygnał, ze Miasto w osobach Prezydenta Bruskiego i Chmary nie traktują poważnie klubu ze Sportowej!!! Nie jednokrotnie słyszeliśmy z ust Prezydenta Bruskiego, ze Kanclerz jest dla niego gwarantem wysokiej jakości pracy na rzecz Polonii. Dziś to wszystko nie ma już znaczenia. Miasto zapomina o Polonii, prezes Dering robi sobie z klubu prywatny folwark, co chwila przewija się nazwiska znienawidzonych przez kibiców Tillingera, Sawarskiego jako doradców Prezesa, a na domiar złego na giełdzie potencjalnych następców Kanclerza najwyższe notowania ma Sławomir Kryjom, osoba, której kompetencje wystarczyły ostatnio jedynie do sądowych ,,pląsów" ze swoim macierzysty pracodawcą - Unią Leszno. Ten pan nie był w stanie pracując w Toruniu ,,dojechać" z drużyną do końca sezonu, a zachowanie tego Pana, gesty pokazywane w kierunku kibiców Unii Leszno - kibiców klubu, któremu ten Pan wszystko zawdzięcza dyskredytuje go na całej linii!!!
Klub nasz jawi się powoli jako przytulisko dla wszelkiej maści ,,wynalazków":
Prezes - emerytowany wojskowy, marketingowiec - osoba związana z jednym ze sponsorów klubu, a teraz menedżer - butny i nieudaczny w swoich poczynaniach!!!!

Co na to główny udziałowiec klubu - Miasto?? Panie Bruski, Chmara - taką mieliście wizje silnego i prężnego klubu żużlowego w Bydgoszczy?? Jeżeli te działania wpisują się w Wasze plany to trzeba będzie dokonać hurtowego zakupu taczek w jednym z bydgoskich marketów budowlanych....

My, kibice kategorycznie sprzeciwiamy się tego typu działaniom w klubie. Żądamy powrotu Pana Kanclerza, bydgoszczanina, dobrego managera, z którym kibice się utożsamiają na stanowisko na które został powołany przed dwoma miesiącami! W przeciwnym razie klub czekają fale nasilonych protestów organizowanych przez kibiców. Mamy dość degeneracji żużla w Bydgoszczy i nadszedł czas, żeby wszyscy usłyszeli głos kibiców!!!!


Czekamy na oficjalne stanowisko, zarówno Pana Kanclerza , Pana Deringa i Panów Prezydentów.
Panu Kanclerzowi z tego miejsca serdecznie dziękujemy za czas i trud jaki włożył w nasz klub. Postaramy się w osobliwy sposób podziękować mu za jego pracę na rzecz Polonii.

Zjednoczone grupy kibiców Polonii Bydgoszcz
G
Gość
Oświadczenie kibiców Polonii


Najbardziej aktywne grupy kibiców bydgoskiej Polonii wydały oświadczenie dotyczące perfidnego zwolnienia Jerzego Kanclerza z funkcji managera.


Oświadczenie kibiców Polonii





W związku z perfidnym zwolnieniem pan Kanclerza z klubu, my kibice zrzeszenie w Stowarzyszeniu Pomagamy Polonii , Grupie Ultras oraz kibice zasiadających na biało-czerwonym sektorze chcemy wyrazić swój kategoryczny sprzeciw. Takie poczynania utwierdzają nas jedynie w przekonaniu, że sprawy w klubie nie idą tak jak byśmy sobie tego wszyscy życzyli!!

Pan Kanclerz jako jedyna osoba z klubu zawsze był do dyspozycji kibiców, chętnie się z nami spotykał i uważnie słuchał naszych uwag. Nasze sugestie oczywiście dotyczyły głównie spraw związanych z kibicowaniem i wizerunkiem klubu, na którym nam bardzo zależy. Był jedną z pierwszych osób, która wysłuchała nas w sprawie obecnego herbu i to dzięki Jego pomocy dziś możemy się cieszyć z powrotu historycznego herbu na swoje miejsce.
Fachowo należy ocenić poczynania pana Kanclerza jako Dyrektora klubu, przypomnieć tutaj należy chociażby sytuację, kiedy to przed ubiegłym sezonem pan Jerzy załatwił praktycznie w ciągu paru godzin zgrupowanie dla ówczesnych pierwszoligowych żużlowców Polonii w Krsko. Dla porównania dodamy, że ówczesne władze Polonii z panem Deringiem na czele miały w planach obóz w Tleniu. Niestety na czas zgrupowania zapomniano wynająć salę gimnastyczną... .

Zeszły sezon to jak wiemy awans Polonistów do najwyższej klasy rozgrywkowej, przed sezonem w wyniku zawirowań finansowych klub rezygnuje z usług Grzegorza Walaska. Ciekawostką jest fakt, że rozmowy z tym zawodnikiem wziął na siebie pan Dering, wynik negocjacji znamy wszyscy doskonale, Walasek będzie zbierał punkty dla rzeszowskich żurawi. W tym czasie Kanclerz podczas jednego z Grand Prix dogaduje dla Polonii solidnego zawodnika drugiej linii - Artioma Laugtę. Jak sam przyznaje rozmowa był krótka i rzeczowa. Jej efektem są nie tylko straty młodego, perspektywicznego Łaguty w Polonii, ale również to, że zawodnik chce się związać z Bydgoszczą na dłużej, kupił tu mieszkanie, chce sprowadzić swoją rodzinę i tu ma swoją bazę startową.

Zaczynamy sezon, Kanclerz wygrywa pierwszy mecz z mistrzem Polski, Falubazem Zielona Góra, atmosfera wśród zawodników, kibiców znakomita, duch walki jest widoczny w każdym zakątku bydgoskiego parkingu. Niestety, sielanka się skończyła wczoraj. Dering odwołując Pana Jerzego Kanclerza jednym ruchem kadrowym obraca w niwecz ciężką pracę jaką były Dyrektor i Menedżer Polonii włożył w nasz klub. Martwi nas sposób zwolnienia Kanclerza, martwi nas brak zajęcia stanowiska zarówno ze strony Rady Nadzorczej klubu, jak i brak reakcji ze strony Władz Miasta. Taki obrót sprawy to dla nas kolejny sygnał, ze Miasto w osobach Prezydenta Bruskiego i Chmary nie traktują poważnie klubu ze Sportowej!!! Nie jednokrotnie słyszeliśmy z ust Prezydenta Bruskiego, ze Kanclerz jest dla niego gwarantem wysokiej jakości pracy na rzecz Polonii. Dziś to wszystko nie ma już znaczenia. Miasto zapomina o Polonii, prezes Dering robi sobie z klubu prywatny folwark, co chwila przewija się nazwiska znienawidzonych przez kibiców Tillingera, Sawarskiego jako doradców Prezesa, a na domiar złego na giełdzie potencjalnych następców Kanclerza najwyższe notowania ma Sławomir Kryjom, osoba, której kompetencje wystarczyły ostatnio jedynie do sądowych ,,pląsów" ze swoim macierzysty pracodawcą - Unią Leszno. Ten pan nie był w stanie pracując w Toruniu ,,dojechać" z drużyną do końca sezonu, a zachowanie tego Pana, gesty pokazywane w kierunku kibiców Unii Leszno - kibiców klubu, któremu ten Pan wszystko zawdzięcza dyskredytuje go na całej linii!!!
Klub nasz jawi się powoli jako przytulisko dla wszelkiej maści ,,wynalazków":
Prezes - emerytowany wojskowy, marketingowiec - osoba związana z jednym ze sponsorów klubu, a teraz menedżer - butny i nieudaczny w swoich poczynaniach!!!!

Co na to główny udziałowiec klubu - Miasto?? Panie Bruski, Chmara - taką mieliście wizje silnego i prężnego klubu żużlowego w Bydgoszczy?? Jeżeli te działania wpisują się w Wasze plany to trzeba będzie dokonać hurtowego zakupu taczek w jednym z bydgoskich marketów budowlanych....

My, kibice kategorycznie sprzeciwiamy się tego typu działaniom w klubie. Żądamy powrotu Pana Kanclerza, bydgoszczanina, dobrego managera, z którym kibice się utożsamiają na stanowisko na które został powołany przed dwoma miesiącami! W przeciwnym razie klub czekają fale nasilonych protestów organizowanych przez kibiców. Mamy dość degeneracji żużla w Bydgoszczy i nadszedł czas, żeby wszyscy usłyszeli głos kibiców!!!!


Czekamy na oficjalne stanowisko, zarówno Pana Kanclerza , Pana Deringa i Panów Prezydentów.
Panu Kanclerzowi z tego miejsca serdecznie dziękujemy za czas i trud jaki włożył w nasz klub. Postaramy się w osobliwy sposób podziękować mu za jego pracę na rzecz Polonii.

Zjednoczone grupy kibiców Polonii Bydgoszcz
G
Gość
Oświadczenie kibiców Polonii


Najbardziej aktywne grupy kibiców bydgoskiej Polonii wydały oświadczenie dotyczące perfidnego zwolnienia Jerzego Kanclerza z funkcji managera.


Oświadczenie kibiców Polonii





W związku z perfidnym zwolnieniem pan Kanclerza z klubu, my kibice zrzeszenie w Stowarzyszeniu Pomagamy Polonii , Grupie Ultras oraz kibice zasiadających na biało-czerwonym sektorze chcemy wyrazić swój kategoryczny sprzeciw. Takie poczynania utwierdzają nas jedynie w przekonaniu, że sprawy w klubie nie idą tak jak byśmy sobie tego wszyscy życzyli!!

Pan Kanclerz jako jedyna osoba z klubu zawsze był do dyspozycji kibiców, chętnie się z nami spotykał i uważnie słuchał naszych uwag. Nasze sugestie oczywiście dotyczyły głównie spraw związanych z kibicowaniem i wizerunkiem klubu, na którym nam bardzo zależy. Był jedną z pierwszych osób, która wysłuchała nas w sprawie obecnego herbu i to dzięki Jego pomocy dziś możemy się cieszyć z powrotu historycznego herbu na swoje miejsce.
Fachowo należy ocenić poczynania pana Kanclerza jako Dyrektora klubu, przypomnieć tutaj należy chociażby sytuację, kiedy to przed ubiegłym sezonem pan Jerzy załatwił praktycznie w ciągu paru godzin zgrupowanie dla ówczesnych pierwszoligowych żużlowców Polonii w Krsko. Dla porównania dodamy, że ówczesne władze Polonii z panem Deringiem na czele miały w planach obóz w Tleniu. Niestety na czas zgrupowania zapomniano wynająć salę gimnastyczną... .

Zeszły sezon to jak wiemy awans Polonistów do najwyższej klasy rozgrywkowej, przed sezonem w wyniku zawirowań finansowych klub rezygnuje z usług Grzegorza Walaska. Ciekawostką jest fakt, że rozmowy z tym zawodnikiem wziął na siebie pan Dering, wynik negocjacji znamy wszyscy doskonale, Walasek będzie zbierał punkty dla rzeszowskich żurawi. W tym czasie Kanclerz podczas jednego z Grand Prix dogaduje dla Polonii solidnego zawodnika drugiej linii - Artioma Laugtę. Jak sam przyznaje rozmowa był krótka i rzeczowa. Jej efektem są nie tylko straty młodego, perspektywicznego Łaguty w Polonii, ale również to, że zawodnik chce się związać z Bydgoszczą na dłużej, kupił tu mieszkanie, chce sprowadzić swoją rodzinę i tu ma swoją bazę startową.

Zaczynamy sezon, Kanclerz wygrywa pierwszy mecz z mistrzem Polski, Falubazem Zielona Góra, atmosfera wśród zawodników, kibiców znakomita, duch walki jest widoczny w każdym zakątku bydgoskiego parkingu. Niestety, sielanka się skończyła wczoraj. Dering odwołując Pana Jerzego Kanclerza jednym ruchem kadrowym obraca w niwecz ciężką pracę jaką były Dyrektor i Menedżer Polonii włożył w nasz klub. Martwi nas sposób zwolnienia Kanclerza, martwi nas brak zajęcia stanowiska zarówno ze strony Rady Nadzorczej klubu, jak i brak reakcji ze strony Władz Miasta. Taki obrót sprawy to dla nas kolejny sygnał, ze Miasto w osobach Prezydenta Bruskiego i Chmary nie traktują poważnie klubu ze Sportowej!!! Nie jednokrotnie słyszeliśmy z ust Prezydenta Bruskiego, ze Kanclerz jest dla niego gwarantem wysokiej jakości pracy na rzecz Polonii. Dziś to wszystko nie ma już znaczenia. Miasto zapomina o Polonii, prezes Dering robi sobie z klubu prywatny folwark, co chwila przewija się nazwiska znienawidzonych przez kibiców Tillingera, Sawarskiego jako doradców Prezesa, a na domiar złego na giełdzie potencjalnych następców Kanclerza najwyższe notowania ma Sławomir Kryjom, osoba, której kompetencje wystarczyły ostatnio jedynie do sądowych ,,pląsów" ze swoim macierzysty pracodawcą - Unią Leszno. Ten pan nie był w stanie pracując w Toruniu ,,dojechać" z drużyną do końca sezonu, a zachowanie tego Pana, gesty pokazywane w kierunku kibiców Unii Leszno - kibiców klubu, któremu ten Pan wszystko zawdzięcza dyskredytuje go na całej linii!!!
Klub nasz jawi się powoli jako przytulisko dla wszelkiej maści ,,wynalazków":
Prezes - emerytowany wojskowy, marketingowiec - osoba związana z jednym ze sponsorów klubu, a teraz menedżer - butny i nieudaczny w swoich poczynaniach!!!!

Co na to główny udziałowiec klubu - Miasto?? Panie Bruski, Chmara - taką mieliście wizje silnego i prężnego klubu żużlowego w Bydgoszczy?? Jeżeli te działania wpisują się w Wasze plany to trzeba będzie dokonać hurtowego zakupu taczek w jednym z bydgoskich marketów budowlanych....

My, kibice kategorycznie sprzeciwiamy się tego typu działaniom w klubie. Żądamy powrotu Pana Kanclerza, bydgoszczanina, dobrego managera, z którym kibice się utożsamiają na stanowisko na które został powołany przed dwoma miesiącami! W przeciwnym razie klub czekają fale nasilonych protestów organizowanych przez kibiców. Mamy dość degeneracji żużla w Bydgoszczy i nadszedł czas, żeby wszyscy usłyszeli głos kibiców!!!!


Czekamy na oficjalne stanowisko, zarówno Pana Kanclerza , Pana Deringa i Panów Prezydentów.
Panu Kanclerzowi z tego miejsca serdecznie dziękujemy za czas i trud jaki włożył w nasz klub. Postaramy się w osobliwy sposób podziękować mu za jego pracę na rzecz Polonii.

Zjednoczone grupy kibiców Polonii Bydgoszcz
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska