W 2008 roku odnotowano 293 pożary (w tym jeden wielki i 21 średnich), 887 miejscowych zagrożeń (w tym dwa poważne) oraz 27 alarmów fałszywych. W roku 2007 było ich mniej: 220 pożarów, 768 miejscowych zagrożeń i 18 zgłoszeń fałszywych.
Zginęło dziesięć osób
- W minionym roku straty ogólne w mieniu wyniosły około 3 mln 230 tysięcy złotych - informuje kpt. Hieronim Saran, oficer prasowy PSP w Chełmnie. - Udało nam się natomiast uratować dobytek warty jedenaście milionów złotych.
W naszym powiecie zginęło w minionym roku dziesięć osób, z kolei ranne zostały 92.
- Dane te dotyczą osób, które strażacy zastali w miejscu zdarzenia, nie uwzględniają osób, które na przykład przewieziono z wypadku do szpitala i tam zmarły - wyjaśnia Hieronim Saran.
W 2008 roku strażacy częściej wzywani byli do wypadków i kolizji drogowych, jednak były one mniej tragiczne w skutkach.
- Może ze względu na to, że jest więcej fotoradarów, a drogi są jakie są, kierowcy jeżdżą wolniej - mówi rzecznik prasowy PSP. - Najtragiczniejszy w minionym roku wypadek wydarzył się 1 lipca na moście, na krajowej "jedynce" w Chełmnie. Na miejscu zginęli ojciec i syn, jedna osoba została ranna. Kierujący iveco z dużą siłą uderzył w tył samochodu ciężarowego. Działało piętnastu strażaków. Pojazd został całkowicie zniszczony, straty oszacowano na 60 tysięcy złotych.
Pożary strawiły kamienice
21 maja paliła się kamienica przy ul. Hallera. Zniszczeniu uległo mieszkanie na poddaszu, drugie zostało całkowicie zalane, siedem znajdujących się pod nimi również zostało w różnym stopniu zalanych. Spaliły się: konstrukcja drewniana i poszycie dachu, stropy między mieszkaniami a dachem, wyposażenie mieszkań. Działało 39 strażaków i 29 przedstawicieli innych jednostek. Straty oszacowano na 300 tys. złotych.
Na 200 tys. złotych oszacowano straty spowodowane pożarem przy ul. Podgórnej w Chełmnie. 3 września gasiło go 24 strażaków, interweniowały też 22 osoby z innych służb, także wojsko. Spaliło się w 100 procentach mieszkanie, elementy konstrukcji dachowej i dach w 30 procentach, wyposażenie mieszkania, strychu, korytarz, cześć poszycia dachu.
W ubiegłym roku strażacy nie odnotowali ani jednego śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla.
Monika Smól