Te inwestycje mają być realizowane na podstawie porozumienia między spółkami kolejowymi, a także samorządami województwa i Torunia. Taki pomysł pojawił się w 2014 r. Wówczas też gotowość do udziału w przedsięwzięciach zadeklarowała kolej. - Uzgadniamy teraz datę podpisania takiego porozumienia - podkreśla Marcin Kowallek, dyrektor magistrackiego wydziału gospodarki komunalnej. - Mam nadzieję, że do jego zawarcia dojdzie jeszcze w tym miesiącu.
Najważniejsze kwestie, czyli czym zajmie się każdy z partnerów porozumienia, są już uzgodnione. Pod dokumentem pojawią się podpisy przedstawicieli samorządów i PKP. A to otworzy drogę do pozyskiwania funduszy - jak w przypadku pierwszej odsłony programu BiT City - pochodzących z Unii Europejskiej, np. z programu operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Gdy dofinansowanie zostanie zatwierdzone, do projektu dołączy m.in. PKP Polskie Linie Kolejowe, które odpowiadają za infrastrukturę kolejową. A właśnie niej będą przede wszystkim dotyczyć zadania, które połączą partnerów porozumienia. Chodzi przede wszystkim o modernizację mostu kolejowego, który powstał w 1873 r., a ostatnio był remontowany w latach 1987-1993. Jego odnowa według szacunków może pochłonąć 100 mln zł.
W ślad za Dworcem Głównym, który jest teraz gruntownie modernizowany, mają pójść też dwie kolejne stacje: Toruń Miasto i Toruń Wschodni. Różnica jest taka, że w odróżnieniu od Dworca Głównego, którym zarządza miasto - te stacje pozostaną w rękach PKP. Dzięki BiT City 2 oba kolejowe kompleksy - przy pl. 18 Stycznia i przy pl. Skarbka zyskają nowe oblicze. Mają być gruntownie zrewitalizowane.
Ale to nie wszystko. Do kolejowej puli drugiej odsłony programu BiT City mają również trafić projekty, które wypadły z jego pierwszej części. Chodzi o remont torowisk kolejowych między Toruniem Miasto a Toruniem Wschodnim, dobudowanie drugiego toru pod pl. Pokoju Toruńskiego, a także tunelu łączącego Dworzec Miasto z ul. gen. Sowińskiego. Te zadania mogą ruszyć w 2018 r., o ile znajdą się na nie pieniądze.