MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa zgony jednego dnia w parku w centrum Bydgoszczy. Wiemy, jaka mogła być przyczyna śmierci

Maciej Czerniak
Dwaj mężczyźni zostali znalezieni martwi w parku w centrum Bydgoszczy, w pobliżu ruchliwego skrzyżowania ulic Focha i Królowej Jadwigi.
Dwaj mężczyźni zostali znalezieni martwi w parku w centrum Bydgoszczy, w pobliżu ruchliwego skrzyżowania ulic Focha i Królowej Jadwigi. Arkadiusz Wojtasiewicz
Specjalistyczna analiza laboratoryjna ma wykazać, pod wpływem jakiej substancji doszło zmarło dwóch mężczyzn, których znaleziono tego samego dnia w centrum Bydgoszczy. Póki co, jednoznacznie wykluczono zabójstwo.

- Mogę przekazać informację, że oczekujemy na wyniki badań toksykologicznych próbek krwi, które pobrano od zmarłych - słyszymy w Prokuraturze Rejonowej Bydgoszcz-Południe. - Na razie nie ma innych, istotnych dla sprawy ustaleń w tym postępowaniu. Jesteśmy związani wynikami analizy laboratoryjnej.

"Leży nieruchomo na ławce"

Sprawa dotyczy dwóch zagadkowych zgonów, które miały miejsce w Bydgoszczy 4 września. I do obu doszło w tym samym miejscu, na skwerze im. prof. Józefa Kałużnego, u zbiegu ulic Królowej Jadwigi, Grottgera i Marszałka Focha. Rankiem, około godziny 10 jeden z przechodniów zaalarmował policję, twierdząc że na ławce w parku nieruchomo leży mężczyzna, który nie reaguje na próby obudzenia.

We wskazane miejsce od razu wysłano zespół ratownictwa medycznego i patrol policji. Lekarz stwierdził, że mężczyzna nie żyje. Nadzór nad sprawa przejął prokurator, a ciało przewieziono do laboratorium Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum w Bydgoszczy.

Między godziną 15 a 16 policja odebrała kolejne zgłoszenie. Ponownie dotyczyło mężczyzny, który leżał na ławce w tym samym parku, ale oddalonej o kilkanaście metrów od tej, na której widziano znalezionego wcześniej zmarłego. I w tym przypadku stwierdzono zgon.

Dwie śmierci, jedno śledztwo

Dwie sprawy prowadzi ten sam prokurator Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. Jak zaraz po ujawnieniu dwóch zgonów, do których doszło w odstępie kilku godzin, w tym miejscu wyjaśniał prokurator Włodzimierz Marszałkowski, szef prokuratury rejonowej, wstępnie wykluczono, by do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie. Zwracał uwagę, że na zwłokach nie dopatrzono się żadnych śladów sugerujących, iż mogło dojść do zabójstw. Dodał jednak, że to ustalenia wstępne.

Pierwszy ze znalezionych martwych mężczyzn liczył 45 lat, drugi 54. Obaj byli znani i policji i mundurowym straży miejskiej. Mieli status osób bezdomnych.

Nieoficjalnie przypuszczenia śledczych idą w takim kierunku, że przyczyną śmierci mogło być wypicie skażonego alkoholu. Ostatecznie jednak dopiero, kiedy do prokuratury dotrą wyniki badań toksykologicznych, będzie można wyjaśnić, czy i pod wpływem jakiej substancji byli mężczyźni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wiemy ile osób zginęło w powodzi

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska