O komentarz prezydenta Grudziądza, Macieja Glamowskiego do ostatniej wypowiedzi dyrektora Hoppe podczas sesji rady powiatu grudziądzkiego pytał radny Koalicji Obywatelskiej, Tomasz Smolarek. Przypomnijmy, że chodziło o rozważania dotyczące dalszych losów "udarówki" przy wspomnieniu przez szefa "Biegańskiego" o tym, że opieką oddziału neurologii są pacjenci stowarzyszenia zrzeszającego chorujących na stwardnienie rozsiane. Maciej Hoppe mówił: "To ciężka choroba i wymagająca długiej terapii, ale nie jest to choroba która wymaga działania "na ostro", udzielania natychmiastowej pomocy medycznej tak jak w przypadku udarów". (...)"Czasami musimy wybierać mniejsze zło i być może tutaj dojdzie do takiej sytuacji, czego byśmy nie chcieli".
Prezydent Glamowski odpowiedział: - Moje stanowisko jest jasne i nie zmienia się. Nie ma alternatywy: "udarówka" czy stwardnienie rozsiane. I jedna i druga dziedzina jest bardzo ważna. W jaki sposób to zorganizować, to zadanie dyrektora. On za to odpowiada. Priorytetem jest na chwilę obecną odbudowa oddziału udarowego. Zdajemy sobie też sprawę z tego, że czas gra na naszą niekorzyść, ale robimy wszystko by uruchomić na nowo "udarówkę".
Także dyrektor Maciej Hoppe, zapewnił że pacjenci ze stwardnieniem rozsianym mogą być spokojni o to, że będą nadal objęci opieką grudziądzkiej neurologii jak do tej pory. Ponadto przekazał w imieniu koordynatora neurologii, doktora Roberta Bonka, że program lekowy SM nie wpływa na pracę oddziału i jest prowadzony przez jednego lekarza w ramach ambulatorium neurologii. - Przesunięcie tego lekarza do pracy na "udarówce" nie zmieni sytuacji kadrowej w oddziale - wyjaśniał Maciej Hoppe.
Zegar tyka...
Radny Smolarek domagał się też konkretnych danych: - Pozostaje nam 109 dni do 16 lipca, daty granicznej przesądzającej o tym czy grudziądzka "udarówka" będzie istniała czy zostanie zlikwidowana. Proszę o precyzyjną odpowiedź co pan zrobił oprócz tego że na stronie internetowej szpitala pojawiło się ogłoszenie o pracy dla neurologów? Ile rozmów pan odbył z potencjalnymi kandydatami? Czy wsiadł pan w samochód i jeździł po innych szpitalach by ewentualnie zachęcić lekarzy do podjęcia współpracy? Co wynika z rozmów z neurologiem, profesorem Karaszewskim z Gdańska który miał nam spróbować pomóc w rozwiązaniu problemu?
Maciej Hoppe, dyrektor szpitala: - Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji i potrzeby istnienia "udarówki". Personel w obecnym składzie, przy ilości wypracowywanych godzin nie jest zdolny do odbudowania odcinka udarowego. Potrzebujemy nowego personelu. W grę wchodzi kwestia pieniędzy, warunków pracy i ewentualnego rozwoju. Wszystkie te aspekty jesteśmy w stanie spełnić, aby zachęcić by tutaj przyszli, ale ich jest po prostu w systemie za mało.
Co do rozmów z prof. Karaszewskim, to jak wyjaśniał dyrektor Hoppe dialog trwa. Graniczna data rozstrzygnięcia to połowa kwietnia. - Problemem dla pana profesora stała się konieczność zbudowania dodatkowego oddziału planowego neurologii w Gdyni gdzie oddelegował część swoich lekarzy, których planował zachęcić do pracy w Grudziądzu - relacjonuje Maciej Hoppe. - Mimo tego profesor powiedział, że broni nie składa i że dalej pracuje nad tym aby nam pomóc.
Brakuje też pielęgniarek
Dyrektor Hoppe także podkreślił, że w proces odbudowania "udarówki" jest zaangażowana naczelna pielęgniarka, gdyż to nie tylko kwestia lekarzy, ale również zabezpieczenia personelu pielęgniarskiego. - Z 25 pielęgniarek sprzed "covidu" mamy 15... Ale działamy i w tym zakresie - zaznacza dyrektor Hoppe.
Maciej Hoppe, poinformował też o zatrudnieniu dwóch dodatkowych neurologów w marcu br. Jeden od 1 marca, drugi to pani doktor z Białorusi która od 24 marca już uzyskała prawo do wykonywania zawodu u nas w kraju. Dyrektor przekazał też dane za 2023 rok przygotowane przez doktora Bonka dotyczące hospitalizacji w oddziale neurologii poza oczywiście udarami:
- styczeń: 93
- luty: 103
- marzec 101 (dane na 27 marca)
Przypomnijmy. Funkcjonowanie oddziału udarowego jest tymczasowe zawieszone do 16 lipca. Jeśli do tego czasu nie uda odbudować zasobów kadrowych, zostanie zlikwidowany.
