Budowa nowej ulicy odbywa się zgodnie z harmonogramem, nic nie wskazuje na to, by terminy miały nie być dotrzymane - zapewnia Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta Włocławka ds. rozwoju. Ekipy, budujące nową drogę, mającą połączyć ulice Cmentarną i Komunalną, napotkały już jednak na pierwsze przeszkody, związane z rodzajem gruntów. Problemy udało się szybko rozwiązać i prace odbywają się w dobrym tempie. Czasu jest niewiele, bowiem nowa ulica powinna być gotowa przed oddaniem do użytku marketu OBI, czyli przed 30 listopada tego roku. Niewątpliwie ułatwi ona komunikację w tej części miasta. Sprawa jest ważna, bowiem właśnie tu mieszczą się liczne przedsiębiorstwa, hurtownie oraz sklepy, z przyciągającym tłumy klientów Realem włącznie. Otwarcie na Andrzejki marketu budowlanego OBI, przyciągnie kolejne tysiące klientów z Włocławka i okolic.
To właśnie OBI, o czym informowaliśmy, wyłożyło 1,3 mln zł na przebudowę włocławskich ulic, znajdujących się w sąsiedztwie przyszłego sklepu tej sieci. Przebudowa ulicy Komunalnej polegać ma przede wszystkim na wzmocnieniu ulicy, mającej dotychczas lokalny charakter i nie przystosowanej do natężonego ruchu.
OBI budowane jest między Realem a drogą krajową nr 1. - Właściwie powstaje w miejscu, które było traktowane jak parking. Czy w tej sytuacji
wystarczy miejsc parkingowych dla osób, przyjeżdżających zarówno do OBI, jak i do Reala? - pyta jeden z Czytelników. Zgodnie z przyjętymi normami jedno miejsce parkingowe winno przypadać na 50 metrów kwadratowych powierzchni handlowej. Patrząc pod tym kątem, wszystko jest w porządku
Na wspólnym patkingu OBI i Reala będzie łącznie 651 miejsc parkingowych, nie licząc tych, przewidzianych dla osób niepełnosprawnych. 104 nowe miejsca powstaną obok OBI. Niby dużo, ale w okresach natężonego ruchu klientów, ta ilość może mimo wszystko okazać się niewystarczająca. - W razie potrzeby do wykorzystania przez klientów będzie jeszcze parking przed Halą Mistrzów - pociesza wiceprezydent Jacek Kuźniewicz.
Biznes
Po zakończeniu inwestycji w tej części miasta można spodziewać się zmian w organizacji ruchu. Chodzi o to, by usprawnić komunikację, zapobiec ewentualnym korkom i nie dopuścić do blokowania przez klientów marketów ruchu na pobliskiej "jedynce".
