Radni SLD zwołali konferencję prasową przed szpitalem.
- Postanowiliśmy wystosować stanowisko do marszałka województwa jako do organu nadzorującego szpital, aby podjął pilną interwencję w tej sprawie - mówi Piotr Kowal, radny miejski. - Zapewnienia dyrekcji, które pojawiły się w mediach, nas nie przekonują i oczekujemy jednoznacznego stanowiska, że te oddziały nie będą zamknięte. Na razie takich planów nie ma, ale co w przyszłości? Jeśli dojdzie do ich likwidacji, to znaczy, że włocławski szpital będzie się zwijał. To pokazuje też pewną degradację Włocławka.
Na reakcję dyrekcji po konferencji nie trzeba było długo czekać.
„Niniejszym chcielibyśmy zdementować pogłoski i podkreślić, że dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku nie ma w planach likwidacji jakiegokolwiek oddziału, a wręcz przeciwnie, celem nadrzędnym jest podnoszenie jakości usług medycznych świadczonych przez szpital, m.in. poprzez rozwijanie nowych działalności zapewniających kompleksowość opieki medycznej nad pacjentem, takich jak otwarte w tym roku: oddział rehabilitacji kardiologicznej i poradnia endokrynologiczna, zrealizowane inwestycje budowlane oraz dokonane inwestycje w nowoczesny sprzęt i aparaturę medyczną” - napisała Karolina Welka, dyrektor WSS we Włocławku.
Radni chcą, by dyrektor szpitala została zaproszona na sesję Rady Miasta 3 marca. Dyrektorka zapewnia, że szczegółowo udzieli informacji radnym SLD, gdy otrzyma oficjalne pismo.
