Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 4 odcinek 32

Na koniec lipca 2022 roku grudziądzki szpital wygenerował stratę na poziomie ponad 25,8 mln zł. Zobowiązania ogółem sięgają 497, 6 mln zł (przyp. red. na koniec marca br. wynosił 483 mln zł) z czego
- kredyty i pożyczki 327,5 mln zł (na koniec kwartału 2022 r - 337 mln zł)
- zobowiązania wymagalne 51, 8 mln zł (przyp. red. na koniec kwartału br. 34,9 mln zł)
Według danych zaprezentowanych przez dyrektora ekonomicznego, kontrakt z NFZ plus przychody z covidu to poziom rzędu 347 mln zł. W ostatnim czasie nastąpił wzrost kontraktu z NFZ-em: o 32 mln zł.
- Aby zbilansować szpital na poziomie operacyjnym wzrost kontraktu powinien wynieść około 43 mln zł - mówi Marek Kornet. - Dotychczasowe przeszacowania i aneksy podpisane z NFZ-em miały pokryć podwyżki wyprowadzone ustawą o minimalnym wynagrodzeniu pracowników tzw. opieki podstawowej jak i miały pokryć wzrosty kosztów. Z naszych szacunków wynika, że pieniądze te wystarczą na przeprowadzenie podwyżek, natomiast nie pokrywają wzrostu kosztów funkcjonowania szpitala jako całości.
Szpital niewiarygodnym płatnikiem
Obecnie m.in. zmiana oprocentowania kredytów wygenerowała wzrost kosztów miesięcznie o 1,9 mln zł. Rosną też koszty mediów. Obecnie megawatogodzina kosztuje szpital 414,50 zł i taką stawkę lecznica ma zagwarantowaną do końca roku. - Startowaliśmy w przetargu, w grupie zakupowej. Zostaliśmy wykluczeni ze względu na wiarygodność płatnika. Będziemy zmuszeni kupić energię z wolnej ręki... Koszty mogą wzrosnąć nawet o ponad 18 mln zł! - wyjaśnia dyrektor Kornet.
Zagrożeniem jest też wzrost kosztów zakupu gazu.
Jest źle, a może być jeszcze gorzej!
Dyrekcja "Biegańskiego" szacuje że strata na koniec roku może wynieść ok. 34 mln zł. - Gorsza sytuacja może być w przyszłym roku. Wówczas strata może wynieść nawet do 60 mln zł - sygnalizuje już dyrektor Kornet.
Marek Kornet ocenia, że sytuacja szpitala pod kątem ekonomicznym jest i będzie trudna: - Brakuje nam na wszystko praktycznie, poza płacami gdzie mobilizujemy wszystkie siły i środki aby zachować ich terminować i na razie nie jest to zagrożone. Borykamy się z trudnościami aby zabezpieczyć codzienne funkcjonowanie szpitala, ciągłość dostaw... Jeśli się nic nie zmieni w wycenie świadczeń, finansowaniu opieki zdrowotnej będzie bardzo trudno.
Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza: - Wycena świadczeń jest nieadekwatna do wzrostu kosztów, które rosną w niesłychanym tempie. Szpitale marszałkowskie, które dotąd nie generowały strat, teraz też je wykazują. Jeśli rząd nie podejmie działań zmierzających do urealnienia wyceny świadczeń to żaden szpital nie będzie w stanie się bilansować.
Dodajmy, że kończą się też rozmowy ze związkami zawodowymi jeśli chodzi o objęcie podwyżkami także personel administracji, obsługi technicznej na umowach o pracę. Jak poinformował Marek Kornet, podwyżki oprócz pracowników podstawowej działalności, także pośrednio dotyczą i administracji. Ich wysokość ma być średnią z grupy pracowników podstawowej działalności.