Wczoraj dyrektorowi Kujawsko-Pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Tomaszowi P. zostały postawione prokuratorskie zarzuty wyłudzania pieniędzy publicznych.
- Łącznie to 14 zarzutów - mówi nam Leon Bojarski z Prokuratury Bydgoszcz Południe. - Grozi za to od 6 do 8 lat więzienia. Sprawa jest jednak rozwojowa.
Przeczytaj także: Dyrektor kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ z prokuratorskimi zarzutami
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym centrali Funduszu, dyrektor P. został wezwany w trybie pilnym przez prezesa NFZ. - Spotkanie już się odbyło - mówi nam Agnieszka Gołąbek, rzecznik prasowy prezesa NFZ Tadeusza Jędrzejczyka. - Dyrektor P. złożył w czasie jego trwania rezygnację, która została przyjęta.
Na razie jego obowiązki będzie pełniła Elżbieta Kasprowicz, która do tej pory piastowała stanowisko zastępcy dyrektora ds. medycznych. Później Fundusz ogłosi konkurs na nowego dyrektora.
Czytaj e-wydanie »