https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala w Grudziądzu:- Od lutego sytuacja z chirurgią powinna się ustabilizować

PA
Szpital w Grudziądzu.
Szpital w Grudziądzu. Aleksandra Pasis
O problemy z obsadą chirurgów dopytywał podczas sesji Marek Czepek, radny PiS. O tych i wielu innych sprawach opowiadał Maciej Hoppe, dyrektor szpitala.

- Jesteśmy w trakcie procedury konkursowej na udzielanie świadczeń medycznych. Z pewnością pojawią się także oferty chirurgów. Ponieważ w ostatnim czasie posiłkowaliśmy się tymi specjalistami spoza Grudziądza, liczymy, że także oni przystąpią do konkursu - wyjaśnia Maciej Hoppe, szef lecznicy. - Myślę, że do końca stycznia uda się wszystko rozstrzygnąć i od lutego sytuacja się ustabilizuje.

Jak już wielokrotnie pisaliśmy na łamach „Pomorskiej”, w grudniu i styczniu planowe zabiegi na chirurgii były odwoływane. Powodem jest brak lekarzy. Pacjenci szukali pomocy w ościennych miejscowościach: Świeciu, Wąbrzeźnie. W Grudziądzu przyjmowani są tylko pacjenci wymagający pilnej interwencji.

PISALIŚMY: Zasłużony krwiodawca: - Miałem mieć zabieg. W szpitalu w Grudziądzu odesłano mnie z "kwitkiem", bo nie ma chirurgów

Marek Nowak, były dyrektor szpitala podczas konferencji twierdził, że w związku z nie wykonywaniem świadczeń medycznych NFZ powinien ukarać lecznicę. - Uważam, że nie ma należytego nadzoru NFZ-u nad grudziądzkim szpitalem - podkreślał Marek Nowak.

Barbara Nawrocka, rzecznik prasowy NFZ-u w Bydgoszczy na to odpowiada: - Zgodnie z zawartą umową, szpital poinformował nasz oddział, że z powodu prowadzonych zmian dotyczących personelu lekarskiego na oddziale chirurgii ogólnej, pacjenci oczekujący na planowe zabiegi chirurgiczne w styczniu zostaną przerejestrowani i poinformowani o zmianie terminu na luty 2020 roku.

Rzecznik Nawrocka, nie odniosła się do ewentualnych konsekwencji wobec szpitala za odwołane, planowe zabiegi.

CZYTAJ TEŻ: Dyrektor szpitala w Grudziądzu: - Sytuacja na chirurgii to efekt zaniedbań moich poprzedników

Podczas sesji samorządu radny Koalicji Obywatelskiej, Tomasz Smolarek dopytywał z kolei o los kardiochirurgii. Wspomniał - podobnie jak radny PiS Andrzej Wiśniewski - o niepokojącym wpisie na portalu społecznościowym Tomasza Lenza, posła KO z naszego - toruńskiego - okręgu. Parlamentarzysta uczestniczył w obradach „Okrągłego stołu” poświęconych problemom naszej lecznicy.
Po tym spotkaniu Lenz na Facebooku napisał, że... „zbudowano trzy razy za duży szpital jak na Grudziądz”. I dalej: „A teraz trzeba zlikwidować kardiochirurgię bo jest za droga jak na Grudziądz (operacje na sercu będą w Toruniu, Trójmieście), trzeba zmniejszyć oddziały (...), trzeba zmniejszyć ilość zajmowanych metrów i wynająć te powierzchnie - jest ich dużo za dużo” (...).

- Chciałbym, aby prezydent skomentował tę wypowiedź - apelował Tomasz Smolarek. - Bo jeśli na takich wypowiedziach ma być budowana pomoc szpitalowi, to ja „dziękuję” za takie wskazówki.

Maciej Glamowski, prezydent nie chciał tego komentować. I poprosił o wypowiedź Aleksandra Gocha, p.o. dyrektora medycznego szpitala: - Nikt nie mówi o rozwiązaniu kardiochirurgii. Szanujemy tę dziedzinę. Musimy jednak zreformować jej działanie. Obecnie funkcjonuje na zasadach sprzed trzech, czterech lat. Staramy się też o pozyskanie kardioanestezjologów.

Jak poinformował dyrektor Maciej Hoppe, 2019 rok zamknięto stratą szpitala w wysokości 54 mln zł. Szefowie lecznicy szacują, że jej strata za 2020 r. przekroczy 17,5 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
27 stycznia, 12:57, Gość:

Lenz napisał prawdę, szpital jest, na potrzeby i warunki Gudziądza za duży!. Jak napisałem o tym 3 lata temu, to dostałem same łapki w dół.

[wulgaryzm] jak POtłuczony

G
Gość
27 stycznia, 08:39, Gość:

Boże kolejne długi A co Glamowski na to zacznij człowieku wreszcie coś robić obniża pensje i zwalniać na co czekasz

27 stycznia, 11:37, Gość:

A ty zacznij myśleć jak bedą zwalniać i obniżać pensje to nie wykonają kontraktu i będą nie tylko mniejsze dochody ale i kary za nie wywiązanie się z umowy, zatrudniają bo muszą, ale potrzebni są nam lekarze a nie koledzy dyrektora i płacą takie same pieniądze jak Nowak, a na nim nie zostawiono suchej nitki za zatrudnianie lekarzy z poza Grudziądza

czekamy na desant wojskowych z Bydgoszczy...

G
Gość

Lenz napisał prawdę, szpital jest, na potrzeby i warunki Gudziądza za duży!. Jak napisałem o tym 3 lata temu, to dostałem same łapki w dół.

G
Gość
27 stycznia, 12:02, Gość:

Tam jest co obniżać i kogo zwalniać A kontrakt z NFZ nie ma nic do tego

Jak pacjenci wykonali lub wykonają swoja planowane zabiegi poza Grudziądzem to NFZ komu zapłaci.

G
Gość

Tam jest co obniżać i kogo zwalniać A kontrakt z NFZ nie ma nic do tego

G
Gość

Pensje w administracji są z sufitu

G
Gość

Część oddziałów trzeba zamknąć i koniecznie obniżyć pensje

G
Gość
27 stycznia, 08:39, Gość:

Boże kolejne długi A co Glamowski na to zacznij człowieku wreszcie coś robić obniża pensje i zwalniać na co czekasz

A ty zacznij myśleć jak bedą zwalniać i obniżać pensje to nie wykonają kontraktu i będą nie tylko mniejsze dochody ale i kary za nie wywiązanie się z umowy, zatrudniają bo muszą, ale potrzebni są nam lekarze a nie koledzy dyrektora i płacą takie same pieniądze jak Nowak, a na nim nie zostawiono suchej nitki za zatrudnianie lekarzy z poza Grudziądza

G
Gość

Boże kolejne długi A co Glamowski na to zacznij człowieku wreszcie coś robić obniża pensje i zwalniać na co czekasz

A
A.D.

Naprawa szpitala? Oszczędności? Chyba na sprzątaczkach i ochronie. Biały personel ma to co miał, czyli dwucyfrowe wynagrodzenia. ludzi w administracji pracuje dziś więcej niż poprzednio, tworzone są nowe wydziały z dodatkowymi kierownikami włącznie, zatrudnia się ludzi z firm zewnętrznych, no i wynagrodzenia zarządzających podobno są kosmiczne ,bo sięgać mają ok 30-35 tyś miesięcznie -zresztą jak ktoś dojeżdża codziennie z Bydgoszczy to zapewne nie za marne 3 lub 4 tyś zł. Jeżeli to prawda to żadnych oszczędności nie ma a tylko wykonano specyficzny rodzaj skoku na kasę. Zobaczymy jak długo da się tak zarządzać dwoma tysiącami ludzi, którzy nie wiedzą co będzie jutro, za tydzień czy za miesiąc, a mają rodziny, kredyty, dzieci w szkołach.

G
Gość

Polski standard - jeden wielki bałagan, a winnych oczywiście nie ma. Tak to zwykle u nas bywa gdy trwonione są miliony. Gdzie są: policja, prokuratura, CBA, CBŚ, skarbówka, minister zdrowia, NFZ, media - jedna wielka cisza, nie ma tematu. A za głupie przysłowiowe "pięć złotych" zwykły człowiek może mieć te wszystkie służby na karku...

G
Gość

Strata zapewne przekroczy 17,5 mln o 50 mln...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska