Dyrektor Hoppe wyjaśnia, że planowe zabiegi dotyczą sytuacji nie zagrażających życiu. - Dlatego możemy je przesunąć w czasie - argumentuje Maciej Hoppe. - Na tę chwilę priorytetem dla nas jest zabezpieczenie przyjęć, gdzie wymagana jest natychmiastowa interwencja chirurgiczna.
O SPRAWIE PISALIŚMY:Chirurgia w Grudziądzu odwołuje planowe operacje. Na oddział są przyjmowani pacjenci "wymagający natychmiastowej interwencji chirurgicznej"
Dyrektor wyjaśnia, że zabiegi planowe są przesuwane z uwagi na ograniczoną liczbę specjalistów. Dodaje też, że z pracy odszedł tylko ordynator chirurgii.
Zapytaliśmy zatem, czy z powodu rezygnacji jednego lekarza „posypał” się cały harmonogram operacji i funkcjonowania oddziału? - To efekt zaniedbań, które powstały jeszcze za czasów moich poprzedników - twierdzi Maciej Hoppe. - Od dawna chirurgia zmagała się z problemem zabezpieczenia odpowiedniej ilości specjalistów. Naszą rolą teraz jest pozyskanie ich. Jesteśmy na dobrej drodze.
Ginekologia do cięcia?
Szef lecznicy powiedział także o dalszych planach restrukturyzacji. Chodzi o „optymalizację bazy powierzchni szpitalnej”. - Być może będziemy przenosili oddziały, po to, by móc podejmować inne działania, które będą przynosiły „efekty ekonomiczne” - lakonicznie odpowiada Maciej Hoppe.
Dyrektor przy tej okazji podaje przykład ginekologii. - Z naszych analiz wynika, że z 80 łóżek, średnio zajmowanych było 40. Oznacza to, że połowa była niewykorzystana. Zastanowimy się nad tym, aby na przykład jedną czwartą zredukować. Absolutnie nie kosztem personelu - zaznacza Maciej Hoppe. - Nie ma mowy o zamykaniu oddziałów.
Do kadry zarządzającej dołączyli: Anatol Mielniczuk, Małgorzata Kufel, Aleksander Goch
W szpitalu, jak już informowaliśmy, zmieniła się także struktura organizacyjna administracji. Zlikwidowano dwa stanowiska dyrektorskie: ds. organizacyjno - administracyjnych i ds. pielęgniarstwa. Zastąpiono je stanowiskami: kierownika ds. organizacyjno - administracyjnych, którym został Anatol Mielniczuk i naczelnej pielęgniarki, której obowiązki pełni Małgorzata Kufel.
WAŻNE: Anatol Mielniczuk, szef DPS był prezesem prywatnej spółki. Zabrania tego ustawa "antykorupcyjna"
- Jeśli osoby na stanowiskach dyrektorskich nie widziały potrzeby zmian, to znaczy, że nie nadają się - argumentuje Maciej Hoppe. - Jestem z zewnątrz i muszę polegać na osobach, które już tutaj zastałem. Po rozmowach z ludźmi dowiedziałem się co wiedzą o szpitalu i jakie są ich pomysły na to, aby wypracować metody działania, które pozwolą na wyjście szpitala z problemów. Na bazie tych spostrzeżeń wyselekcjonowałem grupę kadry kierowniczej, z którą w chwili obecnej współpracuję i realizujemy program naprawczy.
Został też przedstawiony prof. Aleksander Goch, który pełni obowiązki dyrektora ds. lecznictwa. Jest związany z 10 Szpitalem Wojskowym w Bydgoszczy, którego pracownikiem był obecny dyrektor Hoppe.
