https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor szpitala w Grudziądzu: - Wstrzymujemy przyjęcia pacjentów "covidowych"! Nie ma już miejsc respiratorowych, a kadra jest wyczerpana

Aleksandra Pasis
Dyrektor szpitala w Grudziądzu Maciej Hoppe: - Mamy zajęte już wszystkie miejsca respiratorowe dedykowane dla pacjentów "covidowych". Niech inne szpitale w województwie wezmą też na siebie ciężar zabezpieczenia "covidowego". Miejsca miały być proporcjonalnie rozdzielone na każde placówki. Tymczasem tak się nie dzieje i jest spychologia na Grudziądz!
Dyrektor szpitala w Grudziądzu Maciej Hoppe: - Mamy zajęte już wszystkie miejsca respiratorowe dedykowane dla pacjentów "covidowych". Niech inne szpitale w województwie wezmą też na siebie ciężar zabezpieczenia "covidowego". Miejsca miały być proporcjonalnie rozdzielone na każde placówki. Tymczasem tak się nie dzieje i jest spychologia na Grudziądz! Aleksandra Pasis
Dyrektor szpitala w Grudziądzu sam przyznaje, że podjęcie takiej decyzji jest aktem desperacji. - Niestety, respiratory mamy wszystkie zajęte, kadra jest przeciążona a do Grudziądza zwożeni są pacjenci "covidowi" z całego województwa. Nie takie były ustalenia z Wojewodą - podkreśla Maciej Hoppe, szef "Biegańskiego".

Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię

Dyrektor Hoppe podkreśla, że zgodnie z wytycznymi Wojewody szpitale w Kujawsko - Pomorskiem miały zabezpieczyć łóżka "covidowe", tak aby nie obciążać Grudziądza, który w poprzednich falach pandemii był wiodącym.

- Grudziądz się zamyka! - jasno deklaruje Maciej Hoppe. - Dopóki inne jednostki ochrony zdrowia nie wywiążą się ze swoich zobowiązań w tym zakresie, czyli nie przygotują odpowiedniej bazy łóżkowej i respiratorowej dla chorych na COVID-19. Mam tu na myśli przede wszystkim szpitale w Toruniu i Bydgoszczy, a zwłaszcza wojskowy. To on powinien pełnić rolę wiodącą w czasie kryzysu! I dodaje: - Nasza kadra już nie wytrzymuje. Nie można pogrążać, dociskać Grudziądza, a oszczędzać inne placówki zdrowia.

Według danych z 15 listopada w Grudziądzu w oddziale "covidowym" przebywa 72. pacjentów zarażonych koronawirusem. 8. jest podłączonych do respiratorów.
Przypomnijmy, że decyzja Wojewody Kujawsko-Pomorskiego mówi o zabezpieczeniu w szpitalu w Grudziądzu 85. łóżek "covidowych", 8. respiratorowych i 5. na pierwszym poziomie, czyli dla pacjentów o lżejszym przebiegu COVID-19.

Oznacza to, że wszystkie stanowiska respiratorowe dedykowane dla pacjentów zakażonych zostały w Grudziądzu już zajęte! A rezerwa "zwykłych" łóżek "covidowych" jest już minimalna.

Dyrektor Maciej Hoppe, także dzieli się spostrzeżeniami, że są jeszcze szpitale które zanim przekażą pacjenta do Grudziądz telefonują i uzgadniają to, ale są też i takie które w ogóle nie konsultują tego tylko podjeżdża karetka i zostawia chorego. - Tak być nie może! Nie jesteśmy już szpitalem jednoimiennym. Jeszcze dziś zamierzam wydać zarządzenie o wstrzymaniu przyjęć pacjentów "covidowych" z innych obszarów województwa - kwituje szef grudziądzkiej lecznicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Poraża mnie ilość respiratorów jaką dysponuje nasz szpital. Podobno taki nowoczesny i tak świetnie wyposażony.
M
Marek59
Wreszcie rozsądna decyzja. Zanim byśmy się obejrzeli, nasz szpital byłby covidowy, a grudziądzanie ponownie bez opieki poza covidowej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska