Przy Zespole Szkół i Placówek funkcjonuje świetlica opiekuńczo-wychowawcza Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. W pierwszym tygodniu ferii działo się tyle, że pozazdrościć mogłaby niejedna duża placówka kulturalna.
- Nasz program, z mnóstwem pomysłów dla dzieci, z wieloma atrakcjami powstał dzięki współpracy ze szkołą podstawową - zapewnia kierownik Iwona Siutkowska. - Dzieci mają dostęp do sali gimnastycznej, korzystają ze stołówki. Od lat organizujemy ferie, półkolonie w wakacje i inne wspólne akcje. W organizację tegorocznych ferii włożyliśmy dużo pracy, moja współpracownica Anna Olejniczak, nauczyciele ze szkoły, Krystian Betliński i Elżbieta Habecka.
Bez złości mamy więcej radości - oto hasło jednego ze spotkań, a potem ilustracji pokazujących różne uczucia, wykonywanych przez dzieci. Zajęcia w świetlicy i na świeżym, choć mroźnym powietrzu. Walka na śnieżki, tropienie śladów, warsztaty plastyczne, taneczne, pasowanie na członka grupy zimowiskowej, czyli budowanie wspólnoty i integracja grupy - to tylko niektóre przykłady bogatego programu.