Zajął się nimi policjant Andrzej Rosek.
Funkcjonariusz pokazał dzieciom sprzęt jaki policjanci wykorzystują podczas codziennych służb. Wytłumaczył, kto powinien bać się urządzenia do pomiaru prędkości oraz w jakim celu mundurowi mają kajdanki. Dzieci zobaczyły z bliska policyjne samochody, mogły wejść do środka i uruchomić sygnały dźwiękowe. Wszystkie, chociaż przez chwilę, chciały posiedzieć w miejscu, które służy, jak to określiły dzieci "do przewozu rabusiów". Dzieci miały mnóstwo pytań do policjanta, na które odpowiadał sierżant Rosek.
Dzieciaki zwiedziły Komendę Policji w Tucholi [zobacz zdjęcia]
(jw)
Dzieciaki posiedziały w policyjnym aucie.
Tucholską komendę odwiedziły najmłodsze dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1. Zajął się nimi policjant Andrzej Rosek.
Funkcjonariusz pokazał dzieciom sprzęt jaki policjanci wykorzystują podczas codziennych służb. Wytłumaczył, kto powinien bać się urządzenia do pomiaru prędkości oraz w jakim celu mundurowi mają kajdanki. Dzieci zobaczyły z bliska policyjne samochody, mogły wejść do środka i uruchomić sygnały dźwiękowe. Wszystkie, chociaż przez chwilę, chciały posiedzieć w miejscu, które służy, jak to określiły dzieci "do przewozu rabusiów". Dzieci miały mnóstwo pytań do policjanta, na które odpowiadał sierżant Rosek.