W stanie ciężkim znajduje się 3,5 miesięczna Oliwka, która w sobotę wpadła do morza w usteckim kanale portowym. Wózek, w którym znajdowało się dziecko stoczył się z falochronu w miejscu znajdującym się powyżej pomnika usteckiej syrenki.
Oliwka jeszcze wczoraj została przetransportowana helikopterem ze szpitala w Słupsku do szpitala w Gdańsku. Jak się dowiedzieliśmy lekarze zadecydowali o wprowadzeniu niemowlęcia w stan śpiączki farmakologicznej.
Równolegle policja sprawdza okoliczności zdarzenia. Rodzice, którzy przyjechali do uzdrowiska z Krakowa nie zostali jeszcze przesłuchani. Ze wstępnych wciąż ustaleń wynika, że wózek z dzieckiem stoczył się w stronę kanału, uderzył w położony niżej betonowy próg i wpadł do wody. Zdarzenie widział słupszczanin, który natychmiast rzucił na ratunek. Jak informuje policja niemowlę było reanimowane na brzegu.
Oglądaj także: Wózek stoczył się z molo, dziecko wpadło do morza. Jest w ciężkim stanie
Źródło: TVV24/x-news