Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko pyta o tragedię. Jak odpowiadać? Szczerze - mówi psycholog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Świeciu

ak
Dzieci i młodzież też, razem z nami, przeżywają to, co wydarzyło się w Gdańsku na finale WOŚP. Zawsze warto zwrócić im uwagę na to, że mogą do nas przyjść z każdą niepokojącą myślą
Dzieci i młodzież też, razem z nami, przeżywają to, co wydarzyło się w Gdańsku na finale WOŚP. Zawsze warto zwrócić im uwagę na to, że mogą do nas przyjść z każdą niepokojącą myślą Fot. Krzysztof Kapica / Polska Press
Co roku wolontariusze, wśród nich wiele dzieci, wyrusza kwestować na rzecz WOŚP. Dziś wiele z tych dzieci pyta, co się dzieje? Dlaczego dorośli wychodzą kłaść znicze na rynkach miast? Co odpowiadać? - pytamy Joannę Liberkowską, psychologa z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Świeciu.

„Zawsze prawdę” - podkreśla psycholog. Na ulicach, w internecie teraz huczy od haseł „Koniec z mową nienawiści”, a pani Joanna wraz z Mariolą Nadolną już od września w szkołach realizują program „Tolerancja - tak, dyskryminacja - nie.”

My decydujemy o mowie

- W codziennym dialogu zdarza nam się użyć słowo „nienawiść”. Jednak należy pamiętać, że niesie one ze sobą bardzo mocne przesłanie i negatywne skutki dla nas i dla osoby, do której taki pejoratywny komunikat kierujemy - podkreśla Liberkowska. - Pamiętajmy, że słowo ma dużą moc. Jesteśmy ludźmi, który wyposażeni są jednak w zdolność kontroli nad swoim zachowaniem, a tym samym mową. Zachęcam wszystkich do tego, by ograniczyć negatywne słowa kierowane do innych i zacząć dostrzegać w każdym dobre strony. Uczmy się życia w przyjaźni, a jeśli mamy w naszym kręgu osoby, o których wiemy, że prezentują inne wartości, mają inne zasady, może porozmawiajmy o czymś innym. Nie zaogniajmy sytuacji naciskaniem na różniący nas temat. To prowadzi do kłótni.

Pożegnanie prezydenta Adamowicza

Ostatnie zdarzenie w Gdańsku wzbudziło w ludziach poruszenie.

- Na pewno, ale też spowodowało wzrost lęku o bezpieczeństwo. Widać to chociażby, po tym, ilu ludzi w Trójmieście w krótkim czasie zgłosiło się do psychologów, nie radząc sobie z w tragiczną śmiercią prezydenta - mówi Liberkowska.

Ludzie dorośli często nie potrafią sobie poradzić z tą sytuacją, a jak wytłumaczyć to dziecku, nastolatkowi?

- W rozmowie z dzieckiem, jeśli nie pytało o tę sytuację, może lepiej nie tłumaczyć. Radziłabym nawet ograniczyć kontakt z mediami, aby nie bombardować małych dzieci drastycznymi obrazkami.

Uważnie dobieraj słowa

A co jeśli dziecko spyta nas o to co się wydarzyło?

- Najważniejsze to nie unikać tematu. Nigdy nie stoję po stronie zakłamywania rzeczywistości. Należy mówić, ale umiejętnie, z dostosowaniem języka dla dziecka. Małemu dziecku należy mówić niewiele, z ogromną uważnością na język. Najlepiej zapytać, czego chciałoby się dowiedzieć, albo dlaczego pyta o tę sytuację. Może się okazać, że dziecko gdzieś tylko usłyszało komunikat na temat trudnego zdarzenia i wcale nie chce znać szczegółów. Proszę wtedy odpowiedzieć na dziecka pytanie - radzi psycholog.

Słowo ma dużą moc. Unikajmy negatywnych słów, uczmy się życia w przyjaźni. - Joanna Liberkowska, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna

Inaczej jest w przypadku nastolatka, który jest już bardziej świadomy rzeczy dziejących się wokół.

- Można wejść w dialog i też zapytać o oczekiwania, o to, czego chciałby się dowiedzieć i po prostu wyjaśnić wątpliwości najlepiej jak potrafimy. Dobrze jest jednak jasno mówić, że na świecie istnieje zarówno dobro, jak i zło. Na pewne sytuacje, jak np. reakcje osób zaburzonych nie mamy wpływu. Niestety. Jeśli chodzi o atak na prezydenta Adamowicza, warto podkreślić, iż taki sposób zachowania jest trudny do wyjaśnienia, był aktem prawdopodobnie osoby zaburzonej, bądź chorej psychicznie. I jasno powiedzieć, że był zły - proponuje Liberkowska.

I dodaje: - Istotne jest podkreślenie, że, jeśli nasze dziecko usłyszy informację, która będzie je dręczyła, niech nie chowa tych trudnych emocji w sobie, ale zwróci się do nas, do rodziców. Jeśli nie będziemy w stanie sobie poradzić, można udać się do psychologa.

O programie "Tolerancja - tak, dyskryminacja - nie"

- Naszym zamiarem jest zatem mówić o tolerancji głośno, o tym, że bez względu na to kto jak wygląda, co myśli, jakie ma podejście do życia, czy i w co wierzy - należy mu się szacunek - zaznacza Liberkowska. - Niejako związana z tolerancją jest postawa asertywności, która mówi „Nie zgadzam się z tobą, ja myślę inaczej, ale szanuję to co mówisz, po prostu masz prawo do tego, by widzieć pewne rzeczy inaczej”, bez wyraźnego krytykowania drugiej strony. Do tego z naszym programem zmierzamy. Musimy zacząć postrzegać inność jako coś co wzbogaca nas jako człowieka, możemy się od siebie wtedy wiele nauczyć.

Prowadząc warsztaty z młodzieżą i rozmawiając na co dzień z dorosłymi psycholog widzi wiele panujących stereotypów, które wrosły w nasz język i w nasze myślenie.

Stereotypy prowadzą do nienawiści

- Wielokrotnie oceniamy już po przysłowiowej okładce - jak ktoś jest innego wyznania niż nasze, to jest zagrożeniem, jak ktoś ma inny światopogląd od naszego, należy go wyśmiać, poniżyć. To rodzi w naszym społeczeństwie postawy nienawiści, która niestety w ekstremalnych warunkach prowadzi do najokrutniejszych zakończeń - zauważa psycholog.

Co robić, by temu zapobiegać?

- Najważniejsze jest to, by o tolerancji mówić. W domach, szkołach, mediach, aby ludzie uczyli się wzajemnego szacunku i by patrzyli na siebie przyjaźnie, a nie z wrogością - radzi Liberkowska.

I dodaje: - Słowo tolerancja ostatnimi czasy mocno jest utożsamiane z tolerancją względem różnej orientacji seksualnej, natomiast słowo to ma dużo szersze znaczenie i obejmuje wiele różnych aspektów naszego życia. Spotykając się z młodzieżą podczas warsztatów i w rozmowach widać, iż młode pokolenie mówi z dużą otwartością o tolerancji i faktycznie przejawia na co dzień takowe postawy. Zdają sobie sprawę z tego, iż każdy się różni i tak naprawdę każdy może znaleźć w każdym coś jemu nieodpowiadającego i zacząć tę drugą osobę pod jakimś względem dyskryminować. Dlatego zawsze zanim zaczniemy oceniać kogoś, najpierw spójrzmy na siebie, na to, że my też pod każdym względem idealni nie jesteśmy.

Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska