Dziesięciu zasłużonych dla Mogilna i jeden głos wątpliwości

Wydawało się, że ta sprawa nie wzbudzi kontrowersji. W 2014 roku rada miejska wprowadziła przepisy, umożliwiające nadawanie tytułów "Zasłużony dla Gminy Mogilno". Już wcześniej nadawo tytuły Honorowego Obywatela.

Jak przypomina Teresa Kujawa, tytuł zasłużonego nie wiąże się z żadnymi korzyściami. Jest jedynie satysfakcją dla osób, które działają na rzecz mieszkańców.

Tytuły mają być przyznane Urszuli Drygalskiej, Grażynie Lewandowskiej, Teresie Marmuckiej-Lalce, Henryce Napieralskiej, Mieczysławowi Czarneckiemu, Adamowi Kowalskiemu, Przemysławowi Majcherkiewiczowi, Bronisławowi Poradzie, Marianowi Przybylskiemu oraz Marii Weber.

Radny Grzegorz Stochliński przyznał, że ma mieszane uczucia w związku z "ilością i jakością". Jak mówi wczytał się w przepisy wprowadzone w 2014 roku i ich uzasadnienie. I tytuł miał być przyznawany za szczególne osiągnięcia.

- Jest wiele osób wybitnie zasłużonych - mówi Grzegorz Stochliński i jako przykład podaje byłego, wieloletniego burmistrza Stanisława Łaganowskiego.

- Mam mieszane uczucia. Nie wiem czy ci ludzie (wytypowani to tytułu - przyp. red.) tak bardzo się zasłużyli - mówi Grzegorzński, zaznaczając, że jest to jego osobiste zdanie.

- Radni będą mieli możliwość wypowiedzenia się w głosowaniu - mówi przewodnicząca rady Teresa Kujawa. - Tytuł jest przyznawany między innymi za integrację środowiska.

Jednocześnie dodaje, że trudno ocenić czy bardziej na tytuł zasługuje burmistrz, czy osoba pracująca przez lata w stowarzyszeniach.
Rada miejska dziś przyjęło uchwały w sprawie nadania tytułu Zasłużony dla Gminy. Jednocześnie radni zdecydowali o przyznaniu honorowego obywatelstwa dla Danuty Konieczka-Śliwińskiej.